Aktualizacja Portfela, Maj 2023.
Bardzo często pytania od czytelników się powtarzają, dlatego powstała osobna sekcja bloga, aby zebrać w jednym miejscu odpowiedzi na najczęściej powtarzające się i najczęściej zadawane przez was pytania.
Po więcej zapraszam zapraszam do działu FAQ.
Od jakiegoś czasu można powiedzieć, że zmagam się ze stałym brakiem czasu.
Ostatnio byłem w Polsce, zawsze będąc w Polsce odwiedzam Empik i przeglądam sobie pobieżnie tytuły książek w dziale rozwój i duperele.
Tym razem wpadła mi w ręce książka „Cztery tysiące tygodni. Przestań próbować robić wszystko i zajmij się tym, co się liczy” Oliviera Burkemana.
Ostatnio zacząłem ją czytać – zobaczymy czy pomoże mi ogarnąć brak czasu, ale założenie (Przestań próbować robić wszystko i zajmij się tym, co się liczy) brzmi dobrze !
Monitorując ilość wpisów na blogu i moją aktywność w mediach społecznościowych będziecie mogli ocenić efekty – jak to było?
„Po owocach ich poznacie?”, a teraz przejdźmy do podsumowania Maja !
Więcej szczegółów na temat prowadzonego portfela dywidendowego w 2023 roku
Jeżeli kogoś interesuje jak mi szło budowanie portfela w 2023 roku to zapraszam do lektury podsumowań miesiąca:
Aktualizacja Portfela Styczeń 2023
Aktualizacja Portfela Luty 2023
Aktualizacja Portfela Marzec 2023
Aktualizacja Portfela Kwiecień 2023
Aktualizacja Portfela Maj 2023
Aktualizacja Portfela Czerwiec 2023
Aktualizacja Portfela Lipiec 2023
Aktualizacja Portfela Sierpień 2023
Aktualizacja Portfela Wrzesień 2023
Aktualizacja Portfela Październik 2023
Inwestycje, podsumowanie.
Skład i wartość portfela dywidendowego.
Zainwestowany kapitał: 66 862 zł
Gotówka:
PLN: 435.40
GBP: 31.35
USD: 16.20
(kliknij, aby powiększyć)
Tak wygląda aktualny skład portfela dywidendowego (ze strony myfund.pl).
Jeżeli chodzi o maj to trochę się działo w portfelu.
Wygenerowałem dodatkowe środki na zakupy, powiększyłem kilka pozycji oraz wpadła jedna dywidenda.
Ale o tym za chwilę.
Ostatnio jeden z czytelników bloga (mgfund link do strony z jego portfelem) pochwalił się swoimi wynikami portfela.
Jednak najciekawsze jest to jak sobie poradził w 2022 roku, a mianowicie portfel wzrósł o 7%!
I jak to wspomniał, zasługą takiego wyniku były dywidendy!
Co mnie bardzo cieszy, bo to jest żywy przykład że można posiadać portfel składający się ze spółek dywidendowych na GPW, gdzie giełda leci w dół, a ludzie w internecie wieszczą rychły koniec rynków finansowych w Polsce, a portfel dywidendowy na tym rynku się broni!
Dla kogoś jak ja, kto ma jeszcze małe doświadczenie z inwestowanie w spółki dywidendowe, takie przykłady są jak mocna kawa w pochmurny dzień 🙂
Zerknijmy jeszcze okiem na stosunek wartości portfela do wpłat.
Na razie poza wzrotem liczb, różnica na korzyśc wartości portfela jakoś się specjalnie nie zwiększyła od poprzedniego miesiąca, ale zaczyna się sezon dywidendowy wśród moich spółek dlatego liczę, że ta różnica zacznie pomału rosnąć 🙂
Poza wypłacanymi dywidendami i rosnącą z roku na rok wartością wypłaconych dywidend, to właśnie ta różnica pomiędzy wkładem, a wartością portfela mnie motywuje do inwestowania 🙂
(kliknij, aby powiększyć)
Inwestycje, wpłaty na konta maklerskie
W maju przelałem 450 GBP na Interactive Brokers i kupiłem więcej akcji na brytyjskej giełdzie, a 200 GBP (ok 1000 zł) poleciało na XTB – mam w planie jeszcze nowe pozycje na polskiej giełdzie 🙂
Wartość wpłat wyniosła 3300 zł – czyli dalej trzymam się planu.
W maju poza standardowym przelewem 3300 zł dokonałem dodatkowego przelewu na 450 GBP.
Czyli udało mi się powiększyć portfel łącznie o 1100 GBP (5500 PLN +) – oby więcej takich miesięcy 🙂
Łącznie w maju na konta wpłynęło:
XTB – 1000 PLN
IB – 900 GBP
IB – 0 USD
Inwestycje, zakupy akcji dywidendowych do portfela
- 1 akcja Unibep SA za 10.90 PLN.
Potrzebowałem zrobić screeny jak kupić akcje na XTB do jednego artykułu 🙂 - 1 akcja Grupy Kęty SA za 568 PLN.
Chciałem, aby wartość wpłat za które kupiłem akcje KETY wynisoła 10 tys PLN
(łącznie posiadam 20 akcji KETY i na razie tak pozostanie, dopiero po otrzymaniu dywidendy zakupię dodatkowe akcje tej spółki) - 1 akcja 3M za 102.22 USD.
Posiadałem jeszcze USD na koncie więc kupiłem za to dodatkową akcję 3M. - 7 akcji DCC, gdzie 4 akcje kupiłem za 46.74 GBP oraz 3 akcje po 47.19 GBP.
To jest następna pozycja której dalej nie planuję powiększać, aktualnie posiadam 30 akcji DCC i na razie jestem z tego zadowolony 🙂 - 20 akcji BATS z czego 9 akcji za 27.87 GBP i 11 akcji za 27.02 GBP.
Tak jak DCC jest to na dzień dzisiejszy dla mnie zamknięta pozycja, 41 akcji o wartości 6200 PLN – teraz czekam na dywidendy i na wzrost wartości akcji 🙂
(kliknij, aby powiększyć)
Inwestycje, otrzymane dywidendy
W maju portfel zasiliła tylko jedna dywidenda w funtach:
BATS wypłaciła mi 7.50 GBP.
Za to czerwiec zapowiada się ciekawiej, dywidendę wypłaci:
Asseco BS i Asseco Poland.
Inwestycje, komentarz do portfela
Jeżeli chodzi o spółki na LSE mam kilka na swojej liście dlatego na razie nie będę powiększał pozycji DCC i BATS, a zacznę kupować akcje innych spółek którymi jestem zainteresowany.
Dodatkowo chcę nabyć więcej akcji SafeStore.
Coraz więcej czasu spędzam na analizowaniu spółek, szukam swojego sposobu, prostego, logicznego i praktycznego oraz oczywiście takiego, który pozwoli wybrać bardzo dobre spółki na długi termin.
Pomału układa mi się jakiś excel, który pomoże mi jakoś oceniać i porównywać spółki, ale im więcej w nim tworzę tym bardziej mi się wszystko przewraca w moim portfolio ;o
Jednak efekt jest taki, że jestem bardziej pewny moich spółek (tych które wybrałem do swojego portfolio), lepiej je rozumiem, wiem dlaczego ich akcje kupuję, a nie innych oraz śmiało mogę powiększać ich pozycję.
I w takim kierunku już raczej będę zmierzał, aby jak najlepiej rozumieć firmy w które inwestuje, jakoś je móc ocenić, porównać z innymi i mieć tą świadomość, że dokonałem wyboru na podstawie jakiś konkretnych danych, które do mnie przemawiają i się nie przejmuję wahaniami kursów tylko systematycznie powiększam dane pozycje.
Skutkiem takich analiz jest również to, że moje zakupy na NASDAQ i na NYSE uważam za zbędne na dzień dzisiejszy.
Jeszcze dokładnie nie okresliłem swoich oczekiwań, jak dobierać spółek, a zacząłem kupować akcje spółek na rynku, którego kompletnie nie przeanalizowałem.
Oczywiście są to duże dywidendowe spółki, więc w długim terminie liczę, że i tak zrobią swoje, ale dalej męczą mnie te pozycje na dole mojego portfolio.
Bardzo możliwe, że jak OZK i TROW odbiją to sprzedam ich akcje i zakupię za nie więcej akcji MMM i LEG i zostawię na razie amerykańska giełdę w spokoju, a te dwie spółki będą mi generować dywidendy w USD.
Jak już zbuduję konkretne fundamenty i będę miał konkretne powody do trzymania danej spółki, a następnie przeanalizuję rynek i wybiorę z niego spółki, które mnie interesują na NYSE – wtedy zacznę budować tam pozycję.
A na dzień dzisiejszy mam kilka poprawek do części portfela na GPW i dużo do roboty na LSE.
I na tym sie na razie chce skupić.
Więc w najbliższych miesiącach będą delikatne zmiany w części GPW widoczne oraz duża rozbudowa części LSE.
Blog + social media
Blog
Tak na prawdę miną pierwszy miesiąc po przeniesieniu bloga na nowy serwer i zbudowania go od nowa na wordpressie.
Na poprzedniej stronie z której korzystałem szata graficzna wyglądała super, jako wizytówka na prawdę można stworzyć tam fajną stronę, jednak jeżeli chcemy budować swoje zasięgi to słabo to wyglądało.
Przez cały okres posiadania strony u poprzedniego dostawcy największy ruch miałem na blogu z mediów społecznościowych i bezpośredni – było to spowodowane tym, że dużo eksperymentowałem w mediach społecznościowych i byłem tam bardzo aktywny.
Jednak ruch organiczny z wyszukiwarek leżał, czytając jak to wygląda u innych blogerów widziałem, że coś jest nie tak bo to zazwyczaj ruch organiczny generuje duży ruch, który sprawia że ludzie mogą znaleźć Twój blog i Cię poznać, bezpośrednie wejścia to jakiś mniejszy procent, a media społecznościowe to dodatek.
Więc wyglądało to zupełnie inaczej nie u mnie.
Po całym miesiącu strony na wordpressie ruch z wyszukiwarek wyskoczył po prostu w górę i wyprzedził inne źródła.
Co mnie bardzo cieszy i liczę, że blog zacznie się coraz szybciej rozwijać 🙂
Dodatkowo artykuły przeniosłem na zasadzie kopiuj/wklej i nie dostosowywałem ich do nowego bloga – ponad połowę muszę jeszcze poprawić i wtedy one też powinny zaczęły budować swoje zasięgi.
Po za tą dobrą zmianą zacząłem również „pomału wracać” do pisania codziennie – co prawda na razie skupiam się, aby po prostu codziennie usiąść i pisać, a ilość tekstu jest dla mnie sprawą drugorzędną, jednak czuję że niedługo wrócę na swoje tory i będę mógł publikować częściej treści na blogu 🙂
Przy okazji na blogu pojawił się pierwszy poradnik w którym krok po kroku można zobaczyć jak zacząć inwestować (jak ja to przynajmniej robiłem), coś bardziej dla nowych osób i przy okazji jest to mój pierwszy produkt, czyli linki afiliacyjne.
Jeżeli jeszcze go nie widzieliście, albo jesteście ciekawi jak wygląda zapraszam tutaj:
Ogólnie mogę powiedzieć, że blog odżywa – porównując moją aktywność kilka miesięcy temu, a poprzez ostatnie kilka tygodni to poświęcałem mu mniej czasu, było to spowodowane pewnymi zmianami w moim życiu codziennym do których musiałem się przystosować.
Jednak można powiedzieć, że odzyskałem kontrolę nad sytuacją na swoich zasadach i pomału wracam do ułożenia sobie codzienności tak jak ja chcę, więc blog będzie wracał na minimum taki poziom aktywności jak przed kilkoma miesiącami !
Media społecznościowe
Publikuję minimum jeden post na mediach społecznościowych w celu poinformowania o nowych artykułach, jednak chcę już teraz wrócić do publikowania co poniedziałkowych wpisów w których dzieliłem się swoimi przemyśleniami/zakupami nowych akcji/czy otrzymanymi dywidendami.
Zdecydowanie kierunek jest jeden – wrócić do aktywności na social mediach z przed kilku miesięcy 🙂
Aktywność
Co zrealizowałem w tym miesiącu ?
Systematczne prowadzenie portfela dywidendowego, dodatkowe wpłaty, rzucenie pracy – tak hehe, jak już wszystko ogarnę to o tym więcej wam napiszę 🙂
Dalej publikowałem chociaż ten jeden wpis w tygodniu.
Powstał mój pierwszy produkt – poradnik z linkami afiliacyjnymi.
No i chyba najważniejsze, po przeniesieniu bloga na wordpressa widzę że zasięgi mogą organicznie rosnąć, co dla mnie zmienia w ogóle zasady gry!
I wiecie co jeszcze ?
Zacząłem kłaść się spać i wstawać o tej samej porze (szczególnie wstawanie w weekend o tej samej porze było wyzwaniem) i na prawdę widzę, że to ma bardzo dobry wpływ na moją codzienność 🙂
Plany na następny miesiąc ?
Systematycznie zwiększać ilość treści które produkuję (pisanie codziennie) co prędzej czy później przełoży się na częstsze publikacje na blogu.
Zdecydowanie chciałbym, aby moje social media odżyły i w komentarzach pojawiało się więcej dyskusji.
Kiedy byłem aktywniejszy to codziennie dosłownie coś się działo w komantarzach na facebooku, twitterze czy w wiadomościach prywatnych – chciałbym, aby te czasy wróciły 🙂
I jak to mówią ?
Najgorsze za mną, byle do przodu!
Pozdrawiam,
#DywInw