Spójrz na swoje finanse jak na ciągle będący w ruchu strumień pieniędzy.
Nie możesz go zatrzymać, on tak jak i świat jest ciągle w ruchu.
Jedyne co możesz zrobić to pracować nad jego przepływem w ograniczonym zakresie.!
Jednak dobrą wiadomością jest to, że raz dobrze zorganizowany kierunek tych przepływów sprawi, że nasza przyszłość finansowa będzie z każdym zapętleniem coraz lepsza.
W każdym państwie, przedsiębiorstwie, budżecie domowym, wszędzie tam gdzie posługujemy się pieniędzmi, możemy stworzyć uproszczony obraz przepływów pieniężnych.
W przedsiębiorstwach jest to rachunek przepływów pieniężnych, natomiast w finansach domowych taką funkcję może pełnić budżet domowy.
Taki obraz pokaże nam skąd i w jakiej ilości napływają do nas pieniądze oraz gdzie one się dalej poruszają.
Poniżej linki do innych artykułów, które poruszają kwestie finansów osobistych:
Czy warto pracować w jednej firmie przez wiele lat ?
Samodyscyplina ważniejsza niż cele
Jak zarządzać budżetem domowym, aby mieć pieniądze na inwestowanie ?
Co mogę zrobić w tym roku, aby za rok zwiększyć swoje oszczędności ?
Przepływy pieniężne, a budżet domowy
Budżet domowy jest trochę bardziej szczegółowym zagadnieniem niż przepływy pieniężne.
Ja osobiście prowadzę swój budżet domowy na podstawie przepływów pieniężnych, np. nie rozpisuję sobie wszystkich wydatków na jedzenie bardzo szczegółowo, tylko mam jedną pozycję „pożywienie” i pilnuję aby zamknąć ją w maksymalnie 150 GBP tygodniowo.
Jeżeli nie macie długów, zarabiacie więcej niż wydajecie, część zarobków oszczędzacie – to prowadzenie budżetu domowego w formie przepływów pieniężnych jest bardziej praktyczne i sprawne.
Jeżeli macie jakieś zadłużenie, ciężko wam spinać budżet czy macie problemy z wydawaniem pieniędzy albo oszczędzaniem to szczegółowy budżet domowy będzie dla was zbawieniem dzięki któremu łatwiej zapanujecie nad waszymi finansami.
Przepływy pieniężne w budżecie domowym są ważne przynajmniej z dwóch powodów:
- pokazują nam skąd i w jakiej ilość do nas pieniądze napływają – inwestując, tworząc dodatkowe źródła dochodów chociażby poprzez dochód pasywny pracujemy nad tą stroną równania,
- oraz pokazują nam gdzie te pieniądze dalej się udają – pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że ukazują nam nasze decyzje jakie podejmujemy i gdzie kierujemy nasze pieniądze.
Praca po stronie wydatków
Z perspektywy budżetu domowego wszystko co wpłynie to później wypłynie, nawet zaoszczędzone pieniądze albo przeznaczycie prędzej czy później na jakiś cel, albo je zainwestujecie, albo zostawicie je na koncie w gotówce.
Jednak trzymanie gotówki na swoim koncie i nic z nią nie robienie to dalej jest inwestowanie – tylko waszą inwestycją jest dana waluta, czyli można powiedzieć, że wartość inflacji danej waluty określa wasz zysk z inwestycji w tą walutę (albo raczej ile traci na wartości).
Jeszcze jeżeli nie macie żadnych długów i wasze przepływy pieniężne tak wyglądają to nie jest tak tragicznie, ponieważ zrobicie szczegółowy budżet domowy i na pewno znajdziecie jakieś miejsce na oszczędności.
Najgorzej jeżeli w kategorii inne wydatki znajdzie się jakieś zadłużenie, które na was ciąży. Wtedy jest słabo!
A jeżeli wasze wydatki wynoszą więcej niż 100% waszych przychodów – to zdecydowanie musicie coś zmienić !
Zauważcie, że przy takim scenariuszu to co zarobicie to też wydajecie.
Jeżeli z jakiegoś powodu stracicie źródło dochodu to macie problem, duży problem. Jeżeli wydajecie więcej niż zarabiacie to nie musicie tracić źródła dochodu aby mieć problem – czas cały czas działa na waszą niekorzyść dopóki czegoś nie zmienicie w waszych przepływach pieniężnych!
Tak na prawdę brak jednej wypłaty dzieli was od katastrofy finansowej.
Sytuacja do której każdy powinien prowadzić swoje przepływy pieniężne po stronie wydatków to taka, gdzie zawsze na koniec miesiąca nam zostaje jakaś ilość gotówki. Nie ważne czy to będzie 1% przychodu czy 5% czy 20%, najważniejsze że na koniec okresu rozliczeniowego zostaną wam na koncie pieniądze.
Można powiedzieć, że to jest już zdrowe gospodarowanie i można zacząć z tego miejsca twórczą pracę po stronie przychodów, aby było tylko lepiej 🙂
Zauważcie, że jeżeli macie nawet jakieś kredyty, chociażby kredyt na nieruchomość, to tak długo, jak koszt waszego zadłużenia nie nadwyręża waszego budżetu to nic się nie dzieje.
Dodatkowo część pieniędzy którą oszczędzacie możecie przeznaczać na nadpłacanie kredytu, którego rata będzie się zmniejszała, a Wy będziecie oszczędzać i nadpłacać jeszcze więcej.
Skoro już doprecyzowaliśmy sobie jak powinny wyglądać nasze przepływy pieniężne po stronie wydatków, to teraz zajmijmy się stroną przychodów.
Praca po stronie przychodów
Ja do tego podchodzę tak, że moim celem jest zwiększanie przychodów (w formie podwyżki w pracy, zwiększenia sprzedaży w firmie, robienia czegoś po godzinach, zbudowania jakiegoś dochodu pasywnego) przy jednoczesnym (o ile to możliwe) trzymaniu wydatków na podobnym poziomie.
Natomiast rosnąca różnica w jak największej ilości staram się, aby trafiała do oszczędności i zwiększała moje dochody, poprzez aktywa – ale o tym za chwilę.
Oczywiście nie dacie rady w nieskończoność zmniejszać wydatków czy trzymać ich na tym samym poziomie.
Nawet jeżeli jesteście zdyscyplinowani i prowadzicie podobny styl życiu, to sam wzrost cen produktów w sklepach, wzrost rachunków, może jakieś dodatkowe podatki i opłaty sprawią, że mniej lub więcej wydatki będą rosnąć.
Celem naszym powinno być sprawienie, aby nie przyśpieszać tego wzrostu poprzez swoje decyzje i wprowadzanie nowych wydatków – tak zwana inflacja stylu życia, kiedy wzrost przychodów jest proporcjonalny do wzrostu wydatków.
Zdecydowanie jestem przeciwnikiem walki ze wzrostem wydatków poprzez zmniejszanie jakości swojego życiu czy chociażby jakości jedzenia poprzez tańsze zamienniki.
Raczej uważam, że łatwiej jest zacząć generować większy przychód niż w nieskończoność obcinać wydatki.
Dodatkowo zwiększając swoje przychody szybciej niż rosną nasze wydatki możemy część tej nadwyżki przeznaczać na strumień wydatków, wtedy budujemy sobie taki bufor, który możemy używać na wydatki oraz z czasem, jeżeli ten bufor będzie duży, to podniesienie swojego standardu życia wykorzystując jakąś część tego bufora to tak na prawdę nagroda za waszą ciężką pracę i dobre zarządzanie waszymi pieniędzmi! 🙂
Ja osobiście oszczędzam na początku każdego miesiąca, mam ustawione automatyczny przelew po wypłacie, który zasila moje konto oszczędnościowe, czy jak ja to nazywam „najbliższe inwestycje”.
Tak na prawdę wszystkie przelewy i wydatki ponoszę na początku miesiąca, a potem zostają mi na koncie tylko pieniądze na życie.
Zawsze na koniec miesiąc robię podsumowanie i to co zostanie leci dodatkowo na oszczędności.
To jest ten mój bufor, który idealnie aby się zwiększał i jego część będę chciał przeznaczać na dodatkowe oszczędności, które będą budować mój portfel akcji dywidendowych.
Najczęstszą, najprostszą i najbardziej ryzykowną zarazem, jest jedna forma przychodu, czy to jest etat, czy dochód z firmy, czy cokolwiek innego .
Jedno źródło dochodu sprawia, że jesteśmy od niego w 100% uzależnieni, a to generuje duże ryzyko.
Oczywiście zbudowanie odpowiedniej poduszki bezpieczeństwa sprawia, że jesteśmy bezpieczniejsi i nawet po stracie naszego źródła dochodu mamy czas, aby zbudować czy znaleźć nowe źródło dochodu, jednak ja zdecydowanie idę w stronę rozproszonego przepływu kilku dochodów.
Jeżeli zbudujecie sobie dwa źródła dochodu i każde będzie wnosiło do waszego budżetu po 50% przychodu, to jeżeli coś się z jednym stanie to nie jest koniec świata – łatwiej załatać 50%-ową dziurę niż 100%-ową.
Ja osobiście pracuję na etacie 4 dni w tygodniu, a w piątki i czasami w soboty pracuję dla siebie wykonując swoje zlecenia prywatne (w zależności od ilości zleceń).
Jednak dzięki temu mój przychód jest w proporcjach 75% etat i 25% dodatkowy zarobek i często te proporcje zmieniają się na korzyść dodatkowego zarobku.
Idealnie chciałbym, aby proporcje wynosiły 50% na 50%, a także dokładać kolejną nogę czy to w postaci dywidend ze swojego portfolio, albo może jakaś nieruchomość na wynajem – w każdym razie pomału, krok po kroku, pracuje nad tym aby dywersyfikować swoje źródła dochodów.
Świetnie poza dodatkowym zajęciem po godzinach sprawdza się tutaj jakakolwiek forma dochodu pasywnego i aktywa.
Więcej informacji, które mogą odpowiedzieć na wasze pytania i są przydatne na początku waszej przygody z inwestowaniem, znajdziecie w tych artykułach:
Inwestowanie dywidendowe jako koło zamachowe gospodarki
Dlaczego warto inwestować na rynkach kapitałowych ?
Jak pokonać strach przed inwestowaniem ?
Jak znaleźć czas na inwestowanie ?
Jak nie stracić pieniędzy inwestując w akcje ?
Jak zarządzać budżetem domowym, aby mieć pieniądze na inwestowanie ?
Aktywa
Zdecydowanie pierwszą rzeczą, którą powinniście robić ze swoją nadmiarową gotówką (oszczędności) jest przekierowanie ich na budowanie waszej poduszki bezpieczeństwa (kwota, która pozwoli wam pokryć koszta życia przez określoną długość czasu, w przypadku kiedy odetniecie całkowicie przychód od waszego rachunku przepływów pieniężnych czy tam budżetu).
Czy to zrobicie za jednym razem i całość oszczędności będziecie przeznaczali na poduszkę bezpieczeństwa, czy tylko część waszych oszczędności, to już zależy od was.
Ale zdecydowanie będziecie się czuć swobodniej i będzie wam łatwiej podejmować decyzje, kiedy będziecie wiedzieć, że nawet jak coś pójdzie nie tak to macie zabezpieczenie.
Ja osobiście pierwsze oszczędności kilka lat temu przeznaczyłem na poduszkę bezpieczeństwa, aż miałem na niej taką kwotę, która pozwoliła mi pokryć koszty życia przez 2 miesiące jakbym stracił pracę, a następnie systematycznie co miesiąc 5% oszczędności dalej przeznaczałem na poduszkę bezpieczeństwa (do dzisiaj mam automatyczny przelew ustawiony na początku miesiąca, który ciągle powiększa tą poduszkę bezpieczeństwa), natomiast resztę oszczędności inwestuję – między innymi w akcje spółek dywidendowych.
Kiedy już mamy jakieś zabezpieczenie i czujemy się z nim komfortowo, czas się zająć naszymi aktywami.
Co to aktywa ?
Zdefiniowaliśmy je sobie jako rzeczy, które wkładają pieniądze do naszej kieszeni. Czyli np. posiadanie akcji dywidendowych sprawia, że spółka co jakiś czas dzieli się z wami swoim zyskiem i przelewa jakieś środki pieniężne (dywidendy) na wasze konto.
Dlaczego aktywa są takie fajne ?
Bo zwiększają wasz przychód, zwiększając wasze przepływy pieniężne, czyli systematycznie więcej pieniędzy wpływa do waszego budżetu domowego.
Dzięki przekierowaniu części naszych oszczędności w kierunku nabywania nowych aktywów sprawiamy, że nasz przychód ciągle rośnie, a im bardziej rośnie tym więcej jesteśmy w stanie przeznaczać na kupno jeszcze większej ilość aktywów i to się tak kręci, działa jak taka kula śnieżna, która z czasem nabiera coraz większego rozpędu.
W idealnym scenariusz możemy zwiększać nasz przychód bez korzystania z gotówki generowanej przez aktywa i dzięki temu, całość tych pieniędzy będziemy reinwestować co jeszcze bardziej przyśpieszy naszą kulę śnieżną przy budowaniu naszego strumienia dochodu w przyszłości.
A kiedy przyjdzie czas, że będziecie mieli problem ze zwiększeniem waszych dochodów, wtedy możecie przekierować zysk z waszych aktywów w stronę dochodu i co prawda zwolni to tępo wzrostu waszego przychodu z aktywów, ale dalej przy odpowiednim zarządzaniu waszym strumieniem przepływów pieniężnych, on dalej stopniowo będzie rósł.
Jedną z kategorii aktywów są akcje dywidendowe, po więcej informacji o nich zapraszam tutaj:
Co to są dywidendy? – wstęp do tematu.
Dlaczego zwiększanie przepływów pieniężnych jest takie ważne ?
Zwiększanie przepływów pieniężnych po stronie dochodu sprawi, że systematycznie, szybciej lub wolniej, wasz majątek będzie rósł, przez wasze ręce będzie przechodziło więcej pieniędzy, a Wy będziecie mieli więcej możliwości!
Sama idea systematycznego zwiększania przepływów pieniężnych to nic innego jak wykorzystanie efektu kuli śnieżnej w naszych finansach osobistych, aby po prostu się rozwijać.
Z każdym zapętleniem, czyli tak na prawdę z każdą wypłatą jesteście w stanie zwiększać wasz dochód dzięki odpowiedniej alokacji waszych oszczędności, a te decyzje w efekcie doprowadzą do tego, że w przyszłości jeszcze więcej środków pieniężnych będzie przechodziło przez wasze ręce.
I tak w kółko.
Wasz majątek systematycznie będzie się zwiększał, będziecie posiadali coraz więcej aktywów i idealnie wasze aktywa będą dostarczać do waszego budżetu coraz większą ilość przychodu.
Efektem czego będzie również większa niezależność, a może i kiedyś jakaś niezależność finansowa 🙂 ?
Kto wie, jak to mówią: sky is the limit!
Jakby na to nie patrzeć większa ilość źródeł dochodu to jest świetne rozwiązanie dla osób które chcą być bardziej niezależne.
A zarządzanie budżetem jak strumieniem i kierowanie nim w odpowiedni sposób sprawi, że bez większych problemów i jakiejś magii będziecie się bogacić.
Jak manipulować i zwiększać przepływy pieniężne ?
- Poza stroną wydatków, która jest tak na prawdę ogromnym tematem nad którym trzeba pracować czasami poprzez budżet domowy (wydawaj mniej niż zarabiasz to jest złota zasada, takie minimum), to po stronie przychodów jest kilka podstawowych kwestii, które jeżeli je spełnimy to one zadbają żeby nasze finanse wyglądały coraz lepiej.
- Systematyczny dochód, czy to pracując na etacie, czy to wypłacając go sobie z firmy (tak jest to możliwe…) bardzo ułatwia sprawę, ponieważ już wiemy jak sobie wszystko poustawiać w naszych przepływach pieniężnych – to jest taka podstawa na której bazujemy.
- Szukanie i tworzenie dodatkowych źródeł dochodu jest opcją, ale wartą rozważenia.
Już nie chodzi o większą niezależność czy swobodę, ale po prostu sprawi że więcej pieniędzy będzie brało udział w waszych przepływach pieniężnych.
Dodatkowo warto poszukać jakiś opcji dochodu pasywnego z których moglibyście skorzystać.
Może jest coś co potraficie stworzyć i potem czerpać z tego produktu zyski przez dłuższy czas ? – warto się nad tym pochylić i poszukać możliwości. - Systematyczne inwestowanie, najlepiej przyjęcie jakiegoś procentu naszych oszczędności, które jesteśmy w stanie generować co miesiąc (lepiej założyć mniej (ja tak robię) i na koniec miesiąca się miło zaskoczyć dodatkowymi kwotami), sprawi że tak na prawdę bez naszego większego zaangażowania i oczywiście przy odpowiednim przekierowaniu tych pieniędzy, nasz majątek i nasz dochód będą systematycznie, powoli rosły.
- Aktywa i przekierowanie strumienia oszczędności, aby nabywać je systematycznie, a ich rosnąca ilość sprawi że nasz majątek będzie rósł, ale najważniejsze że nasze dochody będą również rosły!
- No i oczywiście na koniec warto wspomnieć, że nic tak nie działa dobrze w długiej perspektywie jak procent składany, który bardzo dobrze zadba o wasz majątek – a spełniając wszystkie wcześniejsze warunki mamy pewność, że procent składany jest po naszej stronie.
Podsumowanie
Chciałbym tylko zaznaczyć, że tutaj nie liczą się kwoty czy procenty, tylko sama idea i to jak kierujemy przepływ środków pieniężnych przez nasze ręce.
Ważne są wszystkie strony równanie, samo skupienie się na dochodach nic nie da jeżeli wszystko będziecie od razu wydawać.
A nawet trzymanie się kurczowo jednego źródła dochodu może być zgubne w dłuższym terminie.
To samo dotyczy oszczędzania, są pewne granice jak bardzo możecie obcinać swoje wydatki.
Zdecydowanie warto tak zarządzać budżetem, aby wasze wydatki były mniejsze niż przychody, ale nie popadajmy w skrajność w drugą stronę.
Pracując po dwóch stronach nad strumieniem przychodów i wydatków sprawimy, że nasze finanse będą zdrowe, a my będziemy mogli skupić się na czerpaniu przyjemności z życia i tak zagospodarować nasze oszczędności, aby były dla nas wsparciem i budowały nasz majątek.
Po odnalezieniu balansu po obu stronach zostanie nam jeszcze takie zagospodarowanie oszczędności, aby nas wzbogacały, inaczej cała ta wcześniejsza praca pójdzie na marne.
Ciągle będziemy musieli walczyć z systemem, gasić pożary finansowe i zastanawiać się co dalej.
Dzięki odpowiedniemu przekierowaniu oszczędności możemy sprawić, że nasz strumień pieniędzy będzie po prostu się rozrastał w nieskończoność – bo gdzie jest granica ?
Nawet jeżeli jakaś jest to zdecydowanie na świecie jest tyle bogactwa, że nie przejmował bym się ta granicą 🙂
Pozdrawiam,
#DywInw
Jeżeli was interesuje temat dochodu pasywnego to poniżej znajdziecie linki do innych artykułów na ten temat:
Inwestowanie dywidendowe czyli inwestowanie w dochód pasywny