Wysokie przepływy pieniężne generowane poprzez otrzymywanie wysokich dywidend na pewno znajdą zastosowanie w niejednym portfelu inwestycyjnym i pomogą go wzbogacić.
Bardzo pozytywnym wpływ wysokie dywidendy będą miały na osoby korzystające z dywidend dzisiaj oraz na osoby, które zaczynają z małym kapitałem.
Ale zastanówmy się nad konkretami i przyjrzyjmy się temu bliżej.
Cash is the King, czyli inwestowanie w wysokie dywidendy
Ten artykuł jest jednym z całej serii artykułów o inwestowaniu w spółki wypłacające wysokie dywidendy.
Cała seria składa się z poniższych artykułów – zapraszam do zapoznania się z resztą 🙂
Cash is the King, czyli inwestowanie w wysokie dywidendy
Inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy
Czy warto stawiać na wysoką dywidendę ?
Dla kogo inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy ma sens ?
Jak inwestować w spółki wypłacające wysokie dywidendy ?
Kiedy kupować akcje, które wypłacają wysokie dywidendy ?
Na co zwracać uwagę przy wyborze spółek wypłacających wysokie dywidendy ?
Wskaźniki mające wpływ na otrzymywaną dywidendę
Jakie spółki z GPW wypłacają wysokie dywidendy ?
Jak monitorować spółki wypłacające wysokie dywidendy ?
Jak reinwestować wysokie dywidendy ?
Kiedy sprzedać akcje spółek wypłacających wysokie dywidendy ?
Wysokie podatki od wysokich dywidend
Czy inwestowanie w wysokie dywidendy jest skuteczne ?
Dla kogo inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy ma sens ?
“Nigdy nie polegaj na pojedynczym dochodzie.
Inwestuj w siebie z zamiarem stworzenia drugiego źródła, potem trzeciego, potem czwartego.”
Warren Buffett
Jeżeli miałbym wydzielić pod jakimiś konkretnymi względami grupy osób, dla których taka forma dobierania spółek dywidendowych będzie atrakcyjna, to wymieniłbym takie oto grupy:
- początkujący inwestorzy (z naciskiem na osoby z małym kapitałem),
- osoby zwiększające swoje przepływy pieniężne,
- długoterminowi inwestorzy, którzy chcą trochę uatrakcyjnić swoją aktualną stopę dywidendy.
Czy to znaczy, że tylko dla osób łapiących się do tych 3 grup inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy będzie miało sens ?
Zdecydowanie nie !
Po prostu ja jak nad tym myślałem, to były to moje najbardziej intuicyjne typy, ale na pewno nie zniechęcał bym się jeżeli nie zmieściłbym się w żadnej z wymienionych przeze mnie grup – bo w końcu jak można jakoś dobrze zainwestować swoje środki to warto na tym skorzystać 🙂
A teraz przyjrzyjmy się dokładniej jak definiuję te grupy i przede wszystkim dlaczego je mam na myśli, bo to jest też ważne.
Czy zaczynasz inwestowanie z małym kapitałem ?
Każdy kiedyś zaczynał.
I zdecydowanie większa część z nas zaczynała z mniejszym kapitałem.
Mało jest osób, które zaczynają inwestować bo mają duże środki, które chcą rozsądnie zagospodarować.
Ja osobiście zaczynałem od inwestowania co miesiąc 3000 PLN, jednak trzeba wziąć poprawkę na to, że jestem na rynku pracy już kilkanaście lat (pierwsze, niskie zarobki już mam dawno za sobą), mam stabilną sytuację w pracy i moje koszty życia są zdecydowanie niższe niż moje zarobki.
Jednak jeżeli w młodszym wieku byłbym na tyle rozgarnięty, żeby zacząć interesować się inwestowaniem to moje oszczędności miesięcznie byłyby zdecydowanie mniejsze, ale za to miałbym po swojej stronie innego bardzo cennego sprzymierzeńca – czas!
Warto pamiętać, że nasze zyski określamy procentowo, ale problem jest z tym, że im większa kwota tym większe znaczenie ma dla nas każdy procent.
10% z 1000 PLN to 100 PLN, ale 10% z 100 000 PLN to już 10 000 PLN.
Więc teoretycznie na początku mamy dwie opcje, albo zwiększyć stopę zwrotu wygenerowaną przez nasze inwestycje (co może się wiązać z większym ryzykiem), albo zwiększyć kwotę zainwestowanego kapitału (a to nie zawsze jest takie proste).
Inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy zdecydowanie pozwala nam zwiększyć stopę zwrotu z naszych inwestycji, a jeżeli chodzi o zwiększenie zainwestowanego kapitału – wydaje mi się, że wszystko potrzebuje czasu i po prostu trzeba się skupić, aby robić codziennie swoje i co miesiąc oszczędzać i inwestować w miarę naszych możliwości.
Nowi inwestorzy, czyli znajdź tą motywację aby systematycznie inwestować długoterminowo
Nasze mózgi mają zainstalowane różne ciekawe oprogramowania na których działają.
Jedną z takich nakładek jest efekt imprezy koktajlowej, który pozwala nam wyłapywać z otoczenia te dźwięki na których jesteśmy skupieni.
Na pewno będąc na głośnej imprezie próbowałeś z kimś rozmawiać, Twój mózg wtedy starał się tłumić różne dźwięki z otoczenia tak, abyś mógł zrozumieć osobę na której jesteś skupiony i z którą chcesz porozmawiać.
Tak samo działa to w naszym codziennym życiu, ale poprzez efekt potwierdzenia.
Nasz mózg wyłapuje z otoczenia informacje i zdarzenia, które potwierdzają nasze przekonania, dlatego warto wykorzystać to na naszą korzyść, a z czasem inwestowanie czy zarządzanie budżetem domowym może stać się proste, przyjemne i być częścią naszej codzienności.
Jeżeli dopiero zaczynasz inwestować i do tego masz małe środki, wtedy może być trudno zmotywować się do tego, a co dopiero robić to przez kolejne naście lat.
Dlatego rozpoczęcie inwestowania w takiej formie, aby szybko widzieć konkretne, namacalne efekty może być świetnym zapalnikiem, aby wsiąknąć w inwestowanie.
Z czasem stanie się to częścią Twojego życia i będziesz mógł większe skupienie przerzucić na długoterminowe inwestowanie.
Większe nagrody na początku w postaci wysokich dywidend, mają dać Ci wewnętrzną chęć poszerzania tematu i motywację do działania, chociażby po to aby szukać nowych źródeł dochodu, aby móc więcej oszczędzać i inwestować – jak to mówią, potrzeba matką wynalazków!
Z czasem Twój świat zacznie się wokół tego tematu kręcić i jak będzie Ci się wydawało dziwne, że znajomi nie inwestują i że przecież każdy inwestuje i oni też powinni to znaczy, że jesteś na dobrej drodze i Twój mózg selekcjonuje dla Ciebie informacje tak, jakby inwestowanie było normalną codziennością.
Mały kapitał nie oznacza, że będziesz mało “zarabiał”
Co rozumiem przez wysokie dywidendy ?
Są to stopy dywidend rzędu 8-12% i wierz mi, to są bardzo dobre wyniki 🙂
Załóżmy, że jesteś młody i dopiero niedawno rozpocząłeś pracę.
Jesteś w stanie oszczędzać 500 PLN miesięcznie.
Po roku uzbierasz 6000 PLN, a przy okrągłej 10%-owej stopie zwrotu te środki wygenerują dla Ciebie 600 PLN.
czy to jest dużo ? czy mało ?
To bardzo subiektywna opinia, ale zdecydowanie ważne jest zwrócenie uwagi, że to tak jakbyś w kolejnym roku zaoszczędził pieniądze nie z 12 wypłat, ale z 13 !
I to nawet przy założeniu, że zwiększyłeś swoje oszczędności miesięczne o 100 PLN ( a to jest wzrost oszczędności miesięcznych o 20%!).
A to dopiero początek Twojej drogi inwestycyjnej!
Podstaw sobie pod te procenty większe liczby to zwroty będą wyglądać jeszcze bardziej imponująco 🙂
Ja zaczynałem z kwotą 3000 PLN miesięcznie co w ciągu roku daje nam kwotę 36 tys PLN.
Co prawda moim priorytetem nie są spółki, które wypłacają wysokie dywidendy, ale jakbym wszystko zainwestował w takie spółki to z samych dywidend w ciągu roku otrzymałbym 3.6 tys PLN…
Miałbym 13-tą wypłatę bez pomocy polityków ;o
Ludzie inwestują swoje środki aktywnie i celują w pokonanie indeksu S&P500, który generuje średniorocznie 9% rocznie, a Twój kapitał z samych dywidendy wygeneruje dla Ciebie taki zwrot, a jeszcze weź pod uwagę że cena akcji w długim terminie będzie rosnąć, oczywiście jeżeli odpowiednio dobierzesz spółki do swojego portfela.
I tak, istnieją takie spółki, ale na nich skupimy się innym razem.
IKE, czyli ekstra doładowanie Twojej kuli śnieżnej
Na początku, szczególnie przy małych kwotach ważne jest aby jak najmniej tracić pieniędzy w szczególności na podatki i na koszta transakcyjne, czyli lepiej kupowac akcje rzadziej ale w większych pakietach, a także idealnie jest nie płacić podatków od dywidend.
Podatki podcinają skrzydła twoim inwestycjom, dlatego warto się przed tym bronić.
Jednym z najprostszych sposobów jest inwestowanie poprzez konto IKE – wtedy nie płacisz od dywidend żadnych podatków, pod warunkiem że wypłacisz je dopiero na emeryturę.
Nie musisz trzymać swoich środków na IKE do emerytury, nawet jak wypłacisz je po 2-3 czy kilku latach, gdzie będziesz miał już większe miesięczne oszczędności i będziesz chciał zmienić strategię to płacąc przy wypłacie 19% podatku od zysków wyjdziesz na tym o wiele lepiej niż jakbyś miał płacić podatek od razu od każdej dywidendy.
Po prostu szybciej większy kapitał będzie dla Ciebie pracował, a jak już wspominałem, procenty lubią liczby (kapitał), im więcej liczb tym mocniej procenty dla nas pracuję 🙂
Dodatkowo zakładam, że jak zaczynasz z małymi środkami to nie musisz się martwić o limity wpłat na IKE, a jak będą dla Ciebie za małe to będzie znaczyło, że czas zastanowić się jak chcesz dalej inwestować, albo po prostu założyć drugie konto IKE na Żonę i kontynuować tą strategię 🙂
Czy masz zamiar od razu korzystać z otrzymywanych dywidend ?
W takim przypadku inwestowanie w spółki wypłacające wysokie stopy dywidend jest świetną strategią, ponieważ pozwala maksymalizować środki, które co roku będą do naszego użytku, a w końcu to jest głównym celem dla osób które chcą korzystać z dywidend dzisiaj.
Poznałem już kilka osób, które inwestują dywidendowo w celu zainwestowania swoich pieniędzy tak, żeby od razu móc korzystać z ich wykonanej pracy, czytaj dywidend.
Żyj chwilą, czyli korzystamy z pracy naszego kapitału
Oszczędzanie, inwestowanie, procent składany i budowanie kuli śnieżnej są super!
Ale warto w pewnym momencie zastanowić się, czy nie lepiej przynajmniej część naszego zainwestowanego kapitału wykorzystać, aby ułatwił nam życie.
Najczęściej osoby, które inwestują w celu korzystania z pracy swojego kapitału przeznaczają go na konkretne cele – wycieczki, wyjścia na miasto, pokrycie jakichś kosztów życia.
Może i Ty masz jakieś konkretne wydatki na myśli, które fajnie by było jakby pokrywały Twoje inwestycje ?
Ja jak zaczynałem interesować się inwestowaniem dywidendowym to pierwszym pomysłem było, aby dywidendy opłacały mi abonament na Netflixa – tak czasami oglądam, też jestem człowiekiem! 😀
Wtedy nie dzieliłem jeszcze swoich spółek na spółki podnoszące dywidendy czy spółki wypłacające wysokie dywidendy, ale zdecydowanie jakbym stawił na tą drugą kategorię to szybko osiągnąłbym swój cel ;o
Aktualnie pracuję nad tym, aby mój kapitał rósł, czyli aby wartość akcji które posiadam rosła w długim terminie, a kwota otrzymywanych dywidend rocznie chciałbym aby pokryła moje koszty opłat za mieszkanie.
W moim przypadku to 1 tys PLN miesięcznie, czyli 12 tys PLN rocznie – jeszcze mi trochę brakuje do realizacji tego celu.
Ale jak go osiągnę to moje finanse zdecydowanie będą w lepszej formie, a moja codzienność mniej stresowa!
Warto zastanowić się chwilę i znaleźć konkretny cel dla naszych inwestycji, to na pewno w niczym nie przeszkodzi, a zdecydowanie pomoże wam wytrwać na dobrej drodze, a wysokie wpływy generowane przez wysokie dywidendy tylko jeszcze bardziej zmotywują was aby jeszcze więcej oszczędzać i inwestować!
Budowanie przepływów pieniężnych
W każdym budżecie domowym, aby były wydatki, muszą być i przychody.
Dzięki otrzymywaniu wysokich dywidend możemy sprawić, że część odpowiedzialna za przychody będzie z roku na rok coraz bardziej rosła.
Systematyczne oszczędzanie i inwestowanie w wysokie dywidendy bardzo pozytywnie wpłynie na nasze przepływy pieniężne, ponieważ otrzymane dywidendy sprawią, że w kolejnym cyklu więcej pieniędzy przejdzie przez nasze ręce.
I nie trzeba wszystkiego re-inwestować, można tylko część dywidend re-inwestować w kolejne akcje, aby w następnym cyklu przychody rosły, a część konsumować według uznania.
Jeżeli zorganizujecie swój budżet domowy w taki sposób, że jakąś część przychodów co miesiąc oszczędzacie i inwestujecie, a do tego część dodatkowych środków wygenerowanych z dywidend wykorzystacie na oszczędności, to wasze wpływy z każdym kolejnym cyklem będą rosły!
Trochę więcej o przepływach pieniężnych pisałem w podlinkowanym niżej artykule, zapraszam do nadrobienia jeśli jeszcze go nie czytaliście 🙂
Budowanie przepływów pieniężnych
Czy Twoja stopa dywidendy z portfela jest niska i chciałbyś ją trochę uatrakcyjnić ?
Jeżeli już inwestujesz i Twoim priorytetem nie jest generowanie jak najwyższych zwrotów z dywidend, to dzięki dołożeniu do portfela 1-2 pozycji, które wypłacają wysokie dywidendy może bardzo pozytywnie wpłynąć na Twoje przepływy pieniężne!
Ja się osobiście również zaliczam do tej grupy osób, inwestuję w dobre biznesy, które mają długoterminowo się rozwijać, zwiększać swoje zyski i tym samym podnosić wartość wypłacanej dywidendy w długim terminie, ale niestety wiele takich spółek re-inwestuje sporą część swoich zysków, aby móc się dalej rozwijać dlatego stopy dywidend są niskie.
Jednak ja tak samo jak na GPW tak i na LSE mam 1-2 spółki, których głównym celem nie jest szybki wzrost, ale właśnie podreperowanie moich przepływów pieniężnych dzięki wypłacie wysokiej dywidendy.
Dzięki nim tworzę taki balans dla swojego portfela, gdzie w większości skupiam się na długim terminie inwestycyjnym, ale dzięki tym spółkom wypłacającym wysokie dywidendy mam wygenerowane wyższe przepływy pieniężne w ciągu roku.
Case study USA, czyli niska średnia stopa dywidendy
Średnia stopa dywidendy z całego indeksu S&P500 na koniec 2023 roku wyniosła 1.44%.
Nie powala, co ?
Jest tam dużo spółek, które się fajnie rozwijają, ale płacą niskie dywidend.
Jednak warto również patrzeć na to jak spółka się rozwija i czy wogóle się rozwija, bo to że jakaś spółka płaci niską dywidendę to jeszcze nie znaczy, że będzie się super rozwijała i jej cena akcji rosła.
Ja dopiero analizuję sobie spółki z NYSE, ale już widzę, że dużo spółek wypłaca niskie dywidendy z stopą w okolicach 0.8 -1.5%, co nie jest dużo, ale dodatkowo w zamian nie dają nam w większego/ponadprzeciętnego rozwoju czy wzrostu wartości wypłacanej dywidendy.
Często zyski firmy wcale nie rosną z roku na rok, a wzrosty wypłacanej dywidendy to są znikome wartości 1-5%.
Dla przykładu w moim portfelu znajduje się spółka Neuca SA.
Spółka, która wypłaca (w zależności od zakupu) 1-2% dywidendy, ale wartość tej dywidendy rośnie z roku na rok 15% (taką wartość również deklarują w swojej polityce dywidendowej).
Spółka wypłaca zazwyczaj maksymalnie 40% swoich zysków w formie dywidendy, więc również zostaje im dużo kapitału na dalszy rozwój, a jej wzrost zysków za ostatnie 5 lat wynosi średnio 10% rocznie.
Benjamin Graham powiedział, że inwestując w akcje możemy mieć albo wysokie dochody z tytułu dywidend, albo duży wzrost akcji.
Jednak przy odpowiednim doborze spółek możemy mieć w długim terminie i jedno i drugie, jednak dużo spółek oferuje przeciętne wyniki i niskie dywidendy, dlatego trzeba zwracać uwagę gdzie inwestujemy nasze pieniądze.
Jak uśrednić stopę dywidendy swojego portfela ?
Jeżeli inwestujemy długoterminowo to spółki, które z roku na rok podnoszą wartość wypłacanej nam dywidendy są super inwestycją, jednak szczególnie w początkowym okresie niskie wpływy z dywidend mogą nie zachwycać.
Dlatego spółki wypłacające wysokie dywidendy mogą stworzyć taki balans dla naszego portfela inwestycyjnego jakoś całości.
Jeszcze nasze spółki na GPW wypłacają dosyć wysokie dywidendy, jednak dla przykładu na LSE posiadam Ashtead Group czy Judges Scientific, które płacą średnio 1.2-1.8% dywidendy (jednak z drugiej strony spółki się fajnie się rozwijają i podnoszą wartość wypłacanej dywidendy 20% średniorocznie!).
Jedynym ich minusem jest niska stopa dywidendy, ale jak dołożymy sobie do tego zestawienia British American Tobacco, które płaci mi 10% dywidendy no to taka średnia dla takiego portfela będzie wyglądała zdecydowanie lepiej.
Więc tutaj będziemy mieć spółki, które super się rozwijają i dywidenda od nich będzie rosła na znaczeniu z roku na rok oraz spółkę, która w długim terminie może jeszcze da zarobić dzięki wzrostowi jej wartości, ale docelowo ma nam co roku generować wysoką dywidendę, którą będziemy mogli wykorzystać, albo na swoje wydatki, albo ją reinwestować.
Budowanie portfela spółek wypłacających rosnące dywidendy
Jak już wspominałem sam skupiam się na budowaniu portfela składającego się ze spółek, które wypłacają rosnące z roku na rok dywidendy.
Jednak moim priorytetem nie są jak największe dywidendy, celuję w zwrot z inwestycji (praca kapitału) + dywidendy, więc się aż tak dywidendami nie przejmuję.
Z takim podejściem wiem, że mój kapitał dla mnie dobrze pracuje, a dywidendy są fajnym dodatkiem z którego będę chciał korzystać i mogą sobie pozwolić na przymykanie oka na niskie stopy dywidend.
Jednak ze względu, że mój etap konsumowania przyjdzie dosyć wcześnie to staram się podreperować moje przepływy pieniężne z dywidendy właśnie poprzez pojedyńcze spółki, które wypłacają wysoką dywidendę.
A dzięki portfolio spółek, które praktycznie z roku na rok podnoszą wypłacane dywidendy moje wpływy z dywidendy będą z czasem rosnąć, nawet jeżeli nie będę re-inwestował kapitału tylko z niego korzystał 🙂
Dla kogo inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy ma sens ?
Spółki wypłacające wysokie dywidendy są bardzo dobrym wehikułem do generowania dodatkowych przychodów.
Szczególnie jeżeli chcemy korzystać z tego kapitału dzisiaj, albo jeżeli rozpoczynamy swoją przygodę z inwestowaniem i zaczynamy od małych kwot.
Ja również znalazłem dla siebie zastosowanie dla takich spółek w moim portfelu – generują większe wpływy z dywidend co pozwala mi się nie martwić niskimi stopami dywidend w przypadku niektórych spółek i skupić się na ich największych zaletach – dużym rozwoju oraz dużym wzroście wypłacanej co roku dywidendy.
Nie wiem czy osobiście skusiłbym się na wkładanie całego kapitału w takie spółki, aczkolwiek znalazłoby się kilka spółek z których można by zbudować całe portfolio i przynajmniej dopóki wszystko by szło dobrze, to nasze przepływy pieniężne z takiego portfela wyglądałyby supe!
Taki portfel jest bardzo kuszący ponieważ wpływy z dywidend będą znaczne, z portfolio o wartości 100 tys PLN, 10% z dywidendy to 10 tys PLN, a z takiego portfela jak mój na dzień dzisiejszy z dywidendy otrzymuję jakieś 4%, czyli 4 tys PLN ze 100 tys PLN.
Oczywiście mój wzrost otrzymywanych dywidend będzie pewnie wyższy i ta przepaść z czasem się będzie zmniejszała, ale to tylko excel, nigdy nie możemy być pewnie czy spółka dalej będzie wypłacała dywidendy, czy dalej będzie rosła i zwiększała zyski, więc w przypadku portfela składającego się z wysokich dywidend ten czynnik nieprzewidywalności minimalizujemy i dzisiaj cieszymy się z wysokich dywidend.
Bardzo często powtarzam, że nie ma złych inwestycji, po prostu każda forma inwestowania ma swoje wady i zalety, a przede wszystkim realizuje inne cele.
Pozdrawiam,
#DywInw
A Wy inwestujecie w spółki wypłacające wysokie dywidendy ?
A może na takich spółkach całkowicie się skupiacie ?
Zapraszam do dyskusji w komentarzach 🙂