Jeżeli inwestujemy w jakiekolwiek akcje to głównym naszym zarobkiem jest wzrost ceny akcji.
Czy nasza strategia skupia się na inwestowaniu dywidendowym czy na wzroście akcji, dalej cena akcji określa wartość i zwrot z naszego kapitału.
Kiedy nastawiamy się na inwestowanie dywidendowe to do naszego całkowitego zwrotu z inwestycji musimy doliczyć również dywidendę.
W przypadku inwestora dywidendowego zwrot z zainwestowanego kapitału składa się ze wzrostu ceny akcji oraz z wypłaconej dywidendy.
Inwestowanie w akcje dywidendowe oraz w akcje wzrostowe różnią się od siebie i każda z tych form inwestycji ma swoje wady i zalety.
Większość ludzi bardzo emocjonalnie podchodzi do inwestycji i bardzo często w około tych dwóch typów inwestycji powstają kłótnie i niezgodności.
Dodatkowo duże wzrosty na popularnych spółkach wywołują emocje i powodują FOMO (obawa przed stratą, między innymi dlatego ludzie zazwyczaj zaczynają inwestować w bitcoina kiedy po bessie jego cena przebije poprzednie szczyty).
Jeżeli interesuje Was temat inwestowania dywidendowego to poniżej kilka ciekawych artykułów, które mogą się przydać 🙂
12 błędów początkujących inwestorów
Ile akcji powinieneś posiadać w swoim portfolio ?
Rozpocznij inwestowanie dywidendowe w 2 krokach
Sekretem inwestowania dywidendowego jest wzrost zysków
Dlaczego inwestowanie w rosnące dywidendy działa ?
Nie kieruj się wyłącznie stopą dywidendy!
Jak przewidzieć wzrost dywidendy ?
5 wskazówek dla osób reinwestujących dywidendy
Dywidendy czy wzrost: co jest lepsze ?
Klasyczna debata na temat dywidendy lub wzrostu.
Jedni preferują dywidendy ponad wzrostu, a inni preferują wzrost spółki i reinwestowanie środków, bez potrzeby wypłaty dywidendy.
Ale wiecie co jest lepsze ?
Obydwa podejścia!
Co jeżeli możecie z jednej inwestycji otrzymywać dywidendy oraz korzystać na wzroście spółki ?
Spróbujcie inwestowania w spółki wypłacające rosnącą dywidendę!
Co to są spółki dywidendowe ?
Spółki dywidendowe są to firmy notowane na rynkach finansowych, które dzielą się częścią zysku wygenerowanego w poprzednim roku finansowym ze swoimi akcjonariuszami (czyli posiadaczami akcji danej spółki).
W większości przypadków ta wypłata jest w formie gotówki („cash dividend”) jednak czasami firmy dadzą wam dodatkowe akcje czy inne niefinansowe dywidendy.
Kupując akcje dywidendowe nastawiamy się na wypłatę dywidendy i na dochdód z danej inwestycji, idealnie stały, powtarzalny, który zwiększy nasze przepływy pieniężne.
Co to są spółki wzrostowe ?
Spółki wzrostowe są to firmy od których oczekuje się, że ich przychody będą rosły ponad przeciętnie, a na pewno zdecydowanie bardziej niż średnia rynkowa.
Spółki wzrostowe zazwyczaj nie wypłacają dywidend, ponieważ preferują reinwestować zarobione środki w swojej firmie, aby móc dalej zwiększać przychody.
Oczywiście takie akcje są bardziej ryzykowne ponieważ nigdy nie mamy pewności, że nowa inwestycja wypali, ani że spółka dalej będzie utrzymywała duże tempo rozwoju – jednak nagroda jest duża i adekwatna do ryzyka.
Cena takich akcji jest bardziej zmienna, a gorsze niż oczekiwane sprawozdanie finansowe może mocno pociągnąć kurs takich akcji w dół i odwrotnie, dobre wyniki działają na kurs takich akcji bardzo pozytywnie.
Kupują akcje wzrostowe nastawiamy się na duży/ponadprzeciętny wzrost kursu akcji („capital appreciation”) w długim terminie czasu
Dlaczego warto inwestować w spółki wypłacające rosnące dywidendy ?
Już wcześniej wspomniałem, że spółka wypłacając dywidendę tak na prawdę dzieli się z nami wygenerowanym w poprzednim roku/kwartałach zyskiem.
Następnie wspomniałem, że przy spółkach wzrostowych właśnie ponadprzeciętnie generowany zysk i możliwości są motorem napędowym danej spółki i jej dużego wzrostu (wzrostu ceny akcji) – no i oczywiście dobry marketing, który często potrafi robić cuda 🙂
Jeżeli spółka wypłaca nam co roku dywidendę i ją systematycznie podnosi, to znaczy że:
A) z roku na rok rośnie sprzedaż i zysk spółki, dlatego jest w stanie podnosić wypłacaną nam dywidendę,
B) spółka wykorzystuje zapasy gotówki, następnie zwiększa stopę wypłaty dywidendy, a na końcu spółka się zadłuża – jak dojdzie do tego ostatniego to lepiej nie posiadać takich akcji w swoim portfolio.
Nas oczywiście interesuje scenariusz A, czyli nasza spółka wypłaca nam co roku dywidendę oraz zwiększa jej wartość, a jest to pokryte rozwojem firmy – wzrostem sprzedaży i przede wszystkim zysków.
Natualnie taki wzrost zysków w spółce powoduje wzrost wyceny jej akcji, czasami mniejszy kiedy rynek jeszcze nie dostrzeże spółki, a czasami większy, szczególnie kiedy nazwa spółki pojawi się w kilka nagłówka w sieci, ale generalnie zakładamy że skoro spółka się rozwija, zarabia więcej to i cena jej akcji będzie rosła.
Czyli ten sam element, który powoduje że spółka jest w stanie wypłacać nam rosnącą dywidenę sprawia, że ta spółka się rozwija, jej cena akcji rośnie czyli spółka posiada jakieś znamiona spółki wzrostowej.
Oczywiście nie możemy oczekiwać, że spółka która część zysku wypłaca w formie dywidendy będzie się tak samo rozwijać jak spółka, która 100% zysku reinwestuje, jednak mieszanka otrzymanych dywidend i wzrostu wyceny spółki da nam bardzo fajny długoterminowy całkowity wzrost naszego portfela.
Problem ze spółkami dywidendowymi
Jeżeli inwestujemy w spółki dywidendowe i interesuje nas jedynie dywidenda to długoterminowo może się to dla naszego kapitału źle skończyć.
Spółka kiedyś może przestać wypłacać dywidendę albo być w gorszej sytuacji finansowej i jak będziemy chcieli sprzedać jej akcje to może się okazać, że nawet po doliczeniu otrzymanych dywidend wartość naszego kapitału zmalała.
Bardzo duże prawdopodobieństwo takiej inwestycji jest kiedy inwestorzy inwestują w spółki jedynie na podstawie stopy dywidendy – im wyższa tym lepsza.
Krótkoterminowo może to wyglądać świetnie, ale długoterminowo nic dobrego to nie przyniesie.
Sam jak zaczynałem swoją przygodę z inwestowaniem dywidendowym dokładnie tak dobierałem spółki do portfela.
Jeszcze mam dla przykładu w portfelu spółkę Apator SA (jeszcze…), która wypłacała dywidendę 2 razy w roku – super.
Jednak jej sytuacja finansowa nie była aż tak dobra.
Spółka tak na prawdę się zwija, średni zwrot z jej akcji na przestrzeni 10 lat to… -1% rocznie!
Sprzedaż im przez te lata może rosła, ale zysk netto jest w powijakach – raz na górze raz na dole, więc nic dziwnego że wycena akcji krąży i traci średniorocznie na wartości.
Plusem jest to, że stopa dywidendy zazwyczaj wynosiła przynajmniej te 3% (czasami więcej, czasami mniej) – ale dalej to daje marginalny wzrost naszego kapitału.
Ta inwestycja była spowodowana tym, że kierowałem się jedynie dywidendą przy wyborze spółki.
W tym przypadku była to wypłacana dwa razy do roku dywidendy – niezbyt dobry wskaźnik do weryfikacji długoterminowej inwestycji 🙂
Na czym zarabiamy ?
Jeżeli inwestujemy w jakiekolwiek akcje to głównym naszym zarobkiem jest wzrost ceny akcji („capital appreciation”).
Czy nasza strategia skupia się na inwestowaniu dywidendowym czy na wzroście akcji, dalej cena akcji określa wartość i zwrot z naszego kapitału.
Kiedy nastawiamy się na inwestowanie dywidendowe to do naszego całkowitego zwrotu z inwestycji musimy doliczyć również dywidendę.
W przypadku inwestora dywidendowego zwrot z zainwestowanego kapitału składa się ze wzrostu ceny akcji oraz z wypłaconej dywidendy.
Bardzo często ludzie skupiają się na tej drugiej części równania, jednak warto też zwrócić uwagę na tą pierwszą część równania, aby w długim terminie wasz kapitał jak najmocniej dla was pracował.
Moje doświadczenie
Ja osobiście również skupiałem się na tej pierwszej części równania na początku swojej przygody z inwestowaniem dywidendowym, dlatego mój portfel wyglądał jak wyglądał.
Stwierdziłem że dla mnie priorytetem jest budowanie przepływów pieniężnych, a nie skupiałem się na całkowitym zwrocie z inwestycji.
Dopiero z czasem edukując się i zdobywając nową wiedzę zacząłem zwracać również uwagę na to co się dzieje z kapitałem, który zainwestowałem i jaka jest ogólna wartość mojej inwestycji.
Dalej priorytetem jest dla mnie budowanie przepływów pieniężnych poprzez dywidendy, ale można to spokojnie osiągnąć upewniając się że wasz kapitał przy tym rośnie – wystarczy delikatnie zmodyfikować kryteria doboru spółek do portfela 🙂
Średnioroczny zwrot z inwestycji
Dużo się naczytałem o tym, że rynek w długim terminie się rozwija = rośnie.
Rynek może i tak, w końcu gospodarki się rozwijają, ale poszczególne akcje spółek niekoniecznie.
Jeżeli nie potrafimy tak dobrać akcji, aby zwrot z naszej inwestycji był lepszy niż zwrot z szerokiego rynku, to prawdopodobnie najlepiej będzie dla nas dokupowanie jednestek ETFa na cały świat, który zapewni nam te 9% ( iShares MSCI World ETF ) zwrotu rok do roku i ekspozycję na aktualnie najlpesze spółki, które generują zyski.
Więc aby nasze inwestowanie miało sens z matematycznego punktu widzenia, to musimy wykręcać średniorocznie zwrot powyżej 10% rocznie ;o
Więc zależy nam aby wypłacana dywidenda oraz wzrost ceny akcji generowały nam przynajmniej 10% rocznie.
Mi osobiście to nawet idzie w 2023 roku, jednak w 2022 całkiwicie poległem 🙂
Wtedy moim priorytetem było jak największe generowanie dywidend, więc na tym się skupiałem, a dodatkowo mieliśmy duże spadki na GPW (gdzie budowałem swoje pozycje) więc w długim terminie super – kupiłem taniej akcje, ale w krótkim terminie, szczególnie kiedy się zaczyna to dało się mocno we znaki całkowitemu zwrotowi z inwestycji.
Całkowity zwrot z inwestycji
Czy da sie przewidzieć wzrost ceny akcji ?
Oczywiście że nie.
Czy cena akcji zawsze będzie rosnąć ?
Tego nie wie nikt!
Ale możemy zwiększyć prawdopodobieństwo tego, że te spółki w które my inwestujemy będą się rozwijały.
A jak to osiągnąć?
Historczyne dane!
Po pierwsze, czy spółka się systematycznie rozwija – czy jej sprzedaż i zysk netto rosną ?
Jeżeli zdecydujemy się na inwestowanie w spółki wypłacające rosnące dywidendy to prawdopodobnie szybciej lub wolniej spółka zwiększa swoją sprzedaż i zysk netto.
Jednak to nie jest reguła i wzrost dywidendy można również napędzać długiem, albo zwiększając stopę wypłaty dywidendy – o ile jest na to przestrzeń.
Warto sprawdzić jak spółka radziła sobie historycznie na przestrzeni ostatnich lat – da nam to przynajmniej jakiś pogląd czego możemy się spodziewać i jest większe prawdopodobieństwo, że spółka będzie dążyła do jakiejś średniej i utrzyma tempo rozwoju.
Zerknijmy na spółkę Ambra SA.
Spółka zwiększa swoje zyski ponad 10% rocznie na przestrzeni ostatnich 10 lat.
Dodatkowo ich sprzedaż również systematycznie rośnie – więcej uwagi osobiście przykładam do wzrostu zysku netto bo to z niego jest nam wypłacana dywidenda.
Wzrost sprzedaży nie zawsze przekłada się na wzrost zysku netto.
W każdym razie taki średnioroczny wzrost to dobry prognostyk do tego aby dywidenda dalej była podnoszona, oczywiście o ile spółka dalej będzie się rozwijała w takim tempie.
Po drugie, czy cena akcji naszej spółki systematycznie rośnie ?
Tu jest ciekawa kwestia.
Jest duża korelacja pomiędzy wzrostem zysków, które spółka generuje, a wzrostem jej wyceny.
Jednak są jeszcze inne zmienne jak zadłużenie, dane makroekonmiczne, ogólna kondycja branży, może się tak zdarzyć że spółka mimo że się finansowo rozwija to jej akcje nie zyskują na wartości.
Warto zwrócić na to uwagę, aby idealnie cena akcji jak najbardziej była spółna z wynikami spółki.
Skoro już wiemy jak wzrasta zysk spółka Ambra SA to zreknijmy jak wygląda wykres za ostatnie 10 lat.
Są momenty lepsze i gorsze, ale ogólna tendencja jest rosnąca 🙂
Jaki jest średnioroczny wzrost akcji naszej spółki na przestrzeni ostatnich kilku lat ?
Dalejpatrzymy na wzrost akcji, tylko tym razem wyrażony w konkretnych liczbach.
Wykres może być niedokładny dlatego warto zerknąć na konkretny liczby jak ten wzrost wygląda w praktyce.
W przypadku Ambra SA, wcześniej przedstawiony wykres w liczbach mówi nam, że średniorocznie za ostatnie 10 lat inwestycja w tą spółkę dawała nam zwrot na poziomie 15% rocznie.
Z czego widzieliśmy, że pierwsze 5 lat było zdecydowanie gorsze od ostatnich 5 lat.
Jak to mówią?
„Giełda to jest miejsce, gdzie kapitał płynie od cierpliwych do niecierpliwych” ?.
Po trzecie, czy spółka systematycznie wypłaca i podnosi dywidendę ?
W sumie ja od tego zaczynam swoją analizę, najpierw się upewniam że spółka zbudowała już sobie fajną historię systematycznego wypłacania dywidend oraz podnoszenia ich wartości, a potem mając listę takich spółek dopiero przechodzą do dokładniejszego analizowania firmy.
W przypadku Ambry SA spółka od 17 lat systematycznie wypłaca dywidendę i przez większość czasu ją podnosi.
Jak widzieliśmy spółka zwiększa swoje zyski z roku na rok, więc mają z czego podnosić wypłacaną dywidendę.
Jaka jest średnia stopa dywidendy wypłacana przez spółkę na przestrzeni ostatnich kilku lat ?
Te dane przydadzą nam się do określenia całkowitego zwrotu z naszej inwestycji, czyli zwrotu z wzrostu ceny akcji oraz z wypłacanej dywidendy.
Stopa dywidendy będzie w dużej mierze zależała od aktualnej ceny akcji, ale patrząc na średnią z okresu kilku lat wstecz możemy zobaczyć w jakich granicach oscyluje i czego możemy oczekiwać.
Srednia stopa dywidendy dla Ambra SA za 3, 5 i 10 lat to wartość w granicach 4% – 5%.
Dosyć przyjemna stopa dywidendy, która przy wzroście wypłacanej dywidendy będzie rosła bardzo fajnie w naszym portfelu 🙂
ps. Ambra SA średniorocznie podnosi dywidendę o ponad 10% rocznie!
I na koniec, jaki jest całkowity historyczny zwrot z inwestycji w daną spółkę ?
Tutaj możemy posłużyć się już zebranymi przez nas danymi, czyli średnim zwrotem z akcji oraz średnią stopą dywidendy.
Kiedy inwestujemy w spółki dywidendowe to te dwie składowe odpowiadają za nasz całkowity zwrot z inwestycji.
Jak widzimy na obrazku poniżej, spółka daje nam bardzo przyjemy całkowity zwrot z inwestycji na poziomie 20% rocznie, co wyjdaje mi się że jest bardzo fajnym wynikiem.
Ten wynik możemy jeszcze fajnie podkręcić, jeżeli będziemy reinwestowali otrzymane dywidendy, ale o tym innym razem 🙂
Oczywiście taki zbiór historycznych informacji nie daje nam gwarancji, że tak będzie w przyszłości, tak samo jak to, że spółka od kilku lat wypłaca dywidendę nie daje nam gwarancji że dalej będzie kontynuowała tą tradycję.
Jednak w większości przypadków dane będą dążyły do średniej historycznej, a spółki raczej będą chciały zachować kilkuletnią tradycję.
Podsumowanie
Jak widzicie moje podejście do inwestowania ciągle ewoluuje.
Im więcej czytam, tym więcej się dowiaduje, tym mam więcej pytań i tym więcej szukam informacji.
Pewne kwestie się nie zmianiają – jestem wielkim fanem generowania dodatkowych przepływów pieniężnych poprzez inwestowanie dywidendowe, to się raczej nie zmieni.
Ale są pewne rzeczy, które się zmieniają i będą się zmieniać razem ze wzrostem mojej wiedzy.
I takim elementem jest dla przykładu ogólny zwrot z zainwestowanego kapitału – to jest część naszej inwestycji i nawet jeżli skupiamy się na dywidendach to zaniedbując tą część możemy doprowadzić do sytuacji, że wartość naszych pieniędzy zamiast rosnąć to będzie maleć.
To jak posiadanie walącego się domu i wynajmowanie go, niby super wpada dochód pasywny, ale pytanie jak długo pociągnie i czy zwróci się nam nasz zainwestowany kapitał…
W moim podejściu sam osobiście widzę dwie rzeczy nad którymi jeszcze muszę popracować, aby moje analizy były jeszcze pełniejsze i dokładniejsze:
- mocniejsza analiza działalności spółki, głębsze zrozumienie na czym polega jej działalność – da mi to większą pewność co do mojej inwestycji, jeżeli rozumiemy firmę, wiemy na czym zarabia i jak to robi, to jakieś wahania na rynku nie wpłyną na nasze decyzje.(jeden z czytelników bloga – Kamil, pozdrawiam! 🙂 , napisał mi coś w stylu:
„Jeżeli nie jesteś w stanie w 10 zdaniach powiedzieć czym się spółka zajmuje, to nie powinieneś w nią inwestować” – genialne w swojej prostocie!!
I właśnie takie podejście chcę wprowadzić aby lepiej rozumieć swoje inwestycje i wam też polecam! :)) - modele szacujące przyszłą wycenę spółki np. na podstawie prognozowanych zysków (jeden z czytelników mi już podsunął na facebooku kilka terminów do zapoznania się – dzięki! :), więc będę nad tym również chciał popracować.
Więc jak widzicie dalej się rozwijam, szukam informacji i najlepsze jest to, że im więcej wiem tym więcej widzę nowych rzeczy, które chcę się nauczyć!
Oczywiście będę was o dalszym rozwoju informował na bieżąco poprzez jakieś ciekawe artykuły 🙂
Pozdrawiam,
#DywInw