Jak nie stracić pieniędzy inwestując w akcje ?

Uczestnictwo w rynku kapitałowym, długi horyzont inwestycji, cierpliwość oraz szczypta zaufania, sprawią że w długim terminie nasze inwestycje będą na nas bardzo fajnie pracowały.
Wystarczy obrać konkretny kierunek, określić swoją strategię i nic więcej nie komplikować, a czas i rynek zrobią swoje.!

 

 

Jak nie stracić pieniędzy inwestując w akcje ?

 

Ryzyko jest wpisane w naszą codzienność.
Ryzyko jest częścią naszego życia.
Wszystko co robimy, nawet wyjście na ulicę, jest obarczone pewnym ryzykiem, nigdy nie możemy być pewni co nas spotka i są szanse, że … będzie źle 🙂

Każda forma inwestycji niesie ze sobą pewne ryzyko.
Zdecydowanie inwestowanie w akcje również niesie ze sobą ryzyko, ale czy da się je jakoś ograniczyć  ?
Czy możemy stworzyć pewne zasady inwestycyjne, które pomogą nam nie stracić zainwestowanych pieniędzy ?
Zobaczmy co da się w tym temacie zrobić!

 

 

Inwestuj w dochodowe biznesy

Zdecydowanie jedną z najważniejszych rzeczy jaką możemy zrobić jest inwestowanie w dobre, dochodowe biznesy.
I nie mam na myśli wielkich marek, które widzimy w sklepach i na reklamach.
Nie tylko Apple, Microsoft, Dino i LPP są dochodowymi i bezpiecznymi biznesami.
Oczywiście te duże i znane marki też są spoko, ale jest cała masa mniejszych firm, które świetnie sobie radzą na rynku, sprzedają wartościowe produkty i generują zyski.

Jeżeli chcecie spać spokojnie, nie marwiąc się o wasze pieniądze wystarczy, że będziecie inwestowali w firmy, które zarabiają.
Jeżeli jeszcze upewnicie się, że wasza firma, której akcje posiadacie, systematycznie zwiększa swoją sprzedaż, a także zyski, to w długim terminie zdecydowanie będziecie zadowleni z takiej inwestycji.

Poniżej grafika pokazująca jaki wpływ na zwrot z inwestycji mają poszczególne zmienne (free cash flow – wolne przepływy pieniężne, multiple – inne czynniki, margin – marża, revenue growth – wzrost przychodu).
Im dłuższy horyzont inwestycji tym za większą część zwrotu odpowiadają zyski jakie dana firma generuje.
Dlatego powinniśmy inwestować w firmy, które zarabiają i idealnie rozwijają swój biznes zarabiając coraz więcej z roku na rok.

 

 

Akcje to nie są jakieś dziwne elektroniczne papierki, które przynoszą zysk kiedy je sprzedacie drożej niż je kupiliście (oczywiście jak sprzedacie coś drożej niż kupiliście to również zarobicie ).
Akcje to są udziały w działających firmach, które są pomiędzy nami, coś konkretnego produkują albo dostarczają usługi, dzięki czemu generują zyski.
Jeżeli firma zarabia to jej akcje będą zawsze coś warte, a jeżeli firma się rozwija, sprzedaje coraz więcej i zarabia coraz więcej to jej akcje będą z czasem rosły na wartości.

Nawet jeżeli tak jak ja wybieracie drogę zwiększania swoich przepływów pieniężnych dzięki inwestowaniu w spółki dywidendowe, to dalej najważniejszą rzeczą dla nas jest to, aby firmy sprzedawały, zarabiały i zwiększały te dwie zmienne w czasie, aby mogły nam zapewnić stabilną dywidendę, wzrost dywidendy w czasie oraz wzrost cen akcji w czasie.
Zasada, aby inwestować w stabilne, dochodowe biznesy sprawdza się w każdym przypadku 🙂

 

Wydłuż swój horyzont inwestycji

Jeżeli obawiacie się, że stracicie na akcjach to wystarczy wydłużyć horyzont czasowy waszej inwestycji.
Inwestując z zamiarem jak najszybszej sprzedaży z zyskiem,  to tochę jak loteria, albo trafimy albo nie trafimy.
Jednak jeżeli nasz horyzont inwestycyjny wydłużymy do 5 lat mamy ponad 80% szans na to, że zarobimy na tej inwestycji.
Przy 20 letnim okresie inwestycji w akcje, zawsze odzyskamy nasz kapitał – o ile nie zainwestujemy w spółkę, której się „updanie”.

Warren Buffett powiedział, że rynek kapitałowy to miejsce, gdzie pieniądze płyną od osób niecierpliwych do osób cierpliwych.
To właśnie cierpliwe osoby na giełdzie zarabiają i nawet rachunek prawdopodobieństwa za tym przemawia.
Poniżej prawdopodobieństwo pozytywnego zwrotu z inwestycji na rynku amerykańskim w zależności od długości inwestycji.

 

 

Dodatkowo, aby czekać te 20 lat na zwrot z waszej inwestycji musielibyście rozpocząć inwestowanie na samej górce, wkładając cały kapitał (a sam osobiście polecam i inwestuję systematycznie, mniejszymi kwotami, co już nas chroni przed wejściem za wszystko na górce i sprawia, że uśredniamy cenę zakupów) i dodatkowo trafić na bardzo ciężki okres, które nie zdarzały się za często w przeszłości, co też jest dużym wyzwaniem, więc te 20 lat to na prawdę bardzo pesymistyczne rachunki.

Dzisiaj wiele osób mówi o giełdzie i rynkach kapitałowych jak o jakimś kasynie co ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Jednak patrząc na to jaka jest tendencja do krótkoterminowego inwestowania to nie dziwię się, że giełda jest uznawana za kasyno – powyżej widzieliśmy, że inwestowanie na przestrzeni roku daje nam statystycznie 50% szans na zysk.
A skoro już wspomniałem o tendencji do skrania okresu inwestycyjnego to poniżej grafika ilustrująca jak średni horyzont inwestycyjny, inwestorów z USA, zmieniał się na przestrzeni lat.

 

Zdecydowanie długoterminowe inwestowanie idzie w zapomnienie, co w sumie nie jest takie dziwne w czasach, gdzie co krok dostajemy natychmiastową gratyfikację.
Jednak jeżeli nie chcecie tracić pieniędzy na giełdzie to polecam skupić się na inwestowaniu i zacząć od wydłużenia waszego horyzontu inwestycyjnego do przynajmniej kilku lat, co pozwoli wam zwiększyć wasze szanse na zysk, budować kapitał, a także bycie chodzącym przyładem na to, że giełda to nie kasyno i da się na niej pomnażać majątek  – wystarczy tylko za dużo nie robić i nie przeszakadzać rynkowi i naszemu kapitałowi pracować dla nas 🙂

 

Trzymaj się swojej strategii

Czy wiesz po co inwestujesz ?
Czy sprecyzowałeś czego oczekujesz od swoich inwestycji?
Jaki jest ich cel ?
I przede wszystkim jakie wyniki Cię satysfakcjonują ?
Jeżeli tak, to dobrze !

A teraz na podstawie swoich oczekiwań dobierz strategię inwestycyjną i się jej trzymaj !
Proste, prawda ?
Jednak chyba nie do końca, ponieważ większość inwestorów generuje niższe zwroty na rynku kapitałowym niż zwykłe kupienie ETFa na cały indeks, albo jakichś obligacji rządowych.
A najciekawsze jest to, że za jeden z głownych powodów tego stanu rzeczy podaje się właśnie częste zmiany strategii inwestycyjnej oraz próby łapania górek i dołków, czyli próby przewidzenia rynków.

Poniżej wspomniane przed chwilą zestawienie średnich zwrótów wygenerowanych przez różne klasy aktywów na przestrzeni 20 lat na giełdzie amerykańskiej.

 

 

Niestety nie wygląda to najlepiej dla indywidualnych inwestorów.
Zdecydowanie brak trzymania się swojej strategii, albo co gorsze możliwe że brak jakiejkolwiek strategii połączonyy z krótkim horyzontem inwestycyjnym sprawia, że inwestorzy nie korzystają z dobrodziejstw rynków kapitałowych, tylko prawdopodobnie uprawiają następną formę hazardu – albo się udo albo nie udo…

Jeszcze jeżeli chodzi o próbę przewidzenia górek i dołków, to poniżej zestawienie zwrotu z inwestucji 10 tys USD na przestrzeni 40 lat.
Z tym, że (od lewej) zainwestowano środki i przez 40 lat je zostawiono, aby sobie pracowały, a następnie próbowano przewidzieć jak się zachowa rynek i ominięto następująco: 5, 10, 30 i 50 najlepszych dni w ciągu tych 40 lat.
Jak zauważycie, im bardziej kombinujecie i tym więcej dobrych dni na rynku omijacie, tym zwrot z waszej inwestycji jest mniejszy.

 

Nie  bez powodu mówi się, że pieniądze na rynku płynął od osób cieprliwych do niecierpliwych, albo że najlepszymi inwestowami są ludzie, którzy nic nie robią.
Czasami wystarczy kupić akcje i zaufać procesowi, a im więcej aktywnie działamy tym więcej rzeczy możemu popsuć.
Dlatego warto zdecydować się na konkretną strategię i jej zaufać, nie wykonywać niepotrzebnych ruchów i zostawić kapitał w spokoju, aby mógł dla nas pracować.
Póki kapitał dla nas pracuje, to nie tracimy pieniędzy – one wykonują konkretną pracę 🙂

 

Bądź cierpliwy

Skoro już omówiliśmy sobie długi horyzont inwestycyjny i trzymanie się swojej strategii, to jeszcze omówimy sobie temat cierpliwości – bardzo ładnie i poważnie brzmiące słowo.

Szeroki rynek akcji zachowuje się w długim terminie bardzo stabilnie – ludzi przybywa, świat się rozwija, gospodarki rosną, produktywność rośnie to i firmy rosną, a z nimi ich wyceny.
Jak nałożymy jeszcze na to inflację i bardzo popularne dzisiaj psucie wartości pieniądza, to mamy świetny materiał na skuteczne budowanie majątku poprzez inwestowanie w akcje.

 

 

I już nie chodzi o to, że na przestrzeni 200 lat inwestycje w rynki kapitałowe wygenerowały największe zwroty, bo raczej nikt z nas nie ma przed sobą aż tak długiego horyzontu inwestycyjnego (a może ktoś ma !?).
Ale pomimo gorszych i lepszych momentów naszej 200 letniej historii świat idzie do przodu, rozwija się, a trochę cierpliwości i zaufania sprawi, że możemy skorzystać na tym wzroście.
Wystarczy znaleźć dobre i zarabiające spółki, kupić trochę ich akcji i pozwolić waszym nowo nabytym aktywom razem z rynkiem kapitałowym robić swoje 🙂

A jeżeli obawiacie się, że kupicie w złym momencie to po prostu nie inwestujcie jednej kwoty na raz, tylko uśredniajcie cenę zakupu poprzez systematyczne dokupowanie akcji.
Polecam aby inwestowanie stało się częścią waszego zarządzania finansami domowymi i część zaoszczędzonych środków co miesiąc możecie przeznaczać na zakup kolejnych akcji, co sprawi że z miesiąca na miesiąc będziecie posiadali więcej aktywów, które będą dla was pracowały, a przy odpowiedniej inwestycji również będą systematycznie dzieliły się z wami zyskiem w postaci dywidend.

A dla bardziej bojących się zainwestować w złym momencie osób, poniżej grafika przedstawiająca rynki byka (kiedy ceny akcji rosną), a także rynki niedźwiedzia (kiedy ceny akcji spadają).
Przez większość czasu rynek rośnie.
I możecie próbować czekać na jakieś korekty czy spadki, ale jak już wcześniej widzieliśmy najlepsze zwroty z kapitału w długim terminie daje po prostu uczestnictwo w rynku.
A jeżeli uda wam się trafić na okres jakichś dużych przecen, to zapiszcie się do pracy na nadgodziny, aby móc kupić więcej akcji w promocyjnej cenie w czasie spadków!

 

 

Tak czy inaczej, czas i cierpliwość są waszymi sprzymierzeńcami, więc nie walczcie z nimi tylko współpracujcie 🙂

 

Jak nie stracić pieniędzy inwestując w akcje ?
Myśl jak rolnik!

Trafiłem na twitterze na ciekawą grafikę zatytułowaną bardzo wymownie: „Myśl jak farmer”.
Została wykorzystana do porównania inwestowania z pracą rolnika.
Wydaje mi się, że patrzenie na inwestowanie przez pryzmat tych zasad sprawi, że bardzo mocno ograniczycie ryzyko straty pieniędzy na giełdzie, a także zwiększycie swoje szanse na wygenerowanie fajnego zysku z waszych inwestycji 🙂

A poniżej moje luźne tłumaczenie.

• nie krzy na plony (czytaj: na swoje akcje, to na prawdę nic nam nie da ;o)
• nie obwiniaj swoich plonów za to, że nie rosną wystarczająco szybko (bądź cierpliwy)
• nie wyrywaj swoich plonów zanim będą miały szansę urosnąć
• wybieraj najlepsze rośliny do gleby (ja to rozumiem jako dobieranie odpowiednich akcji do swojej startegii/celów)
• podlewaj i nawadniej swoje plony
• usuwaj chwasty
• pamiętaj, będziesz miał dobre i gorsze sezony – nie możesz kontrolować pogody, możesz się tylko na nią przygotować

 

 

Podsumowanie

Na rynkach kapitałowych znajdują się dwa typy osób: spekulanci, którzy szukają sposobów aby kupić coś taniej dzisiaj i sprzedać drożej jak najszybciej, oraz inwestorzy, którzy kupują dobre biznesy, które długoterminowo będą generowały dla nich zyski.
Jeżeli nie chcecie tracić pieniędzy na giełdzie, to polecam zapisać się do tej drugiej grupy 🙂

Przy okazji polecam dołączyć do tych bardziej pozytywnych osób.
Wiem że straszenie i tragedie przyciągają uwagę i się lepiej sprzedają, ale poza ładunkiem emocjonalnym raczej niewiele wnoszą do naszego życia.
A skoro już wspomniałem o pozytywnym podejściu to poniżej macie zestawienie średnich zwrotów z indeksy S&P500 na przestrzeni prawie 100 lat.
Pięknie odwzorowuje rozkład normlany i pokazuje jak pradopodobieństwo działa na naszą korzyść – zieloni górą 🙂 ?

 

 

 

Jak widzicie na załączonej grafice, największe prawdopodobieństo wypada na zwort w granicach 15%, dlatego po prostu uczestnicząc w rynku już sprawiacie, że jesteście na dobrej drodze do sukcesu.
A mimo czasami gorszych okresów (czerwone lata) w długim terminie rynek będzie pokonywał kolejne szczty.

Jak widzieliście, jest kilka dosyć prostych zasad, które pomogą nam nie tracić pieniędzy na giełdzie i będą naszymi sprzymierzeńcami w długoterminowym inwestowaniu.
Im więcej z nich wprowadzimy w życie tym lepiej dla naszego portfela inwestycyjnego.
Dlatego nie ma co komplikowac sobie życia i trzeba korzystać z tego co jest proste i skuteczne, w końcu zależy nam na tym, aby nasze inwestycje dla nas zarabiały, im więcej tym lepiej 🙂
Kumulujcie swoje aktywa i niech one pracują nad powiększaniem waszego majątku.!

A może dodalibyście coś jeszcze do tych zasad ?

 

Pozdrawiam,
#DywInw