Skoro już poruszyłem temat spółek wypłacających wysokie dywidendy to chyba najważniejszym zagadnieniem dla nas będzie, aby odpowiedzieć sobie na pytanie “jak inwestować w spółki wypłacające wysokie dywidendy ?”.
I nie mam tu na myśli teorii, tylko praktykę, konkretne zagadnienia i kroki, które każdy będzie mógł wdrożyć do swojej codzienności i wykorzystać je w swoim inwestowaniu.

 

 

Kiedy kupować akcje które wypłacają wysokie dywidendy ?

 

„Nie spieraj się o drobne!
W przypadku małego inwestora pragnącego kupić tylko kilkaset akcji zasada jest bardzo prosta.
Jeżeli wydaje Ci się, że firma jest właściwa, a aktualne ceny wydają się całkiem atrakcyjne – należy kupić je po cenie, jaką oferuje rynek.” 

Philip A. Fisher (“Zwykłe akcje, niezwykłe zyski”)

 

Ile ludzi tyle strategii inwestowania, a także pomysłów na zakup akcji.
Jedni będą upraszczać zakupy poprzez comiesięczne, systematyczne dokupowanie akcji.
Inni będą czekali na kryzysy finansowe i robili zakupy raz na 4 lata, a jeszcze inni będą robili zakupy w czasach koniunkcji planet.
Bez względu na to jak oraz jak często nabywamy akcje przyświeca nam podobny cel – nabyć w dobrej cenie akcje dobrych spółek i cieszyć się z generowanych przez nie przepływów pieniężnych w formie dywidend.

Jeżeli naszym głównym celem portfela jest generowanie wysokich dywidend to na pewno jednym z głównych filtrów będzie dla nas stopa dywidendy.
Przy odpowiednim doborze spółek, które mają powtarzalną i stabilną politykę dywidendową, ze stopą dywidendy jest tak, że im akcje bardziej potanieją i tym gorszy jest sentyment na rynku, tym lepszą stopę dywidendy możemy wygenerować z naszej inwestycji.
Dlatego w przypadku wysokich dywidend moment nabycia akcji może mieć dosyć spore znaczenie.
Z racji tego chyba warto będzie się przyjrzeć kiedy kupować akcje które wypłacają wysokie dywidendy.

 

 

DCA, czyli klasyczne uśrednianie zakupu

Zdecydowanie najprostszą, najpopularniejszą i chyba najbardziej praktyczną metodą będzie systematyczne, comiesięczne dokupowanie akcji.
Takie podejście pozwoli nam na jak najbardziej zautomatyzowane inwestowanie, które nie będzie od nas wymagało ciągłej uwagi i będzie ograniczało naszą ekspozycję na to co się z dnia na dzień dzieje na koncie.

 

Jednostki uczestnictwa w ETFach

Szczególnie jest to bardzo dobra metoda do inwestowania poprzez ETFy, które dają nam ekspozycję na cały szeroki rynek.
Inwestowanie indeksowe ma to do siebie, że ma upraszczać sprawę i odwzorowywać zwroty jakie generuje szeroki rynek, a systematyczne uśrednianie zakupów jeszcze bardziej ułatwia sprawę.
Oczywiście są ETFy, które specjalizują się również w dobieraniu spółek, które wypłacają wysokie dywidendy, chociażby VYM od Vanguarda.
Jednak to na pewno nie będą takie wysokie stopy dywidend jakie otrzymaliście samodzielnie dobierając spółki do portfela – aczkolwiek mogę się mylić bo nie robiłem dużego rozeznania w ETFach 🙂

 

Pojedyńcze akcje spółek dywidendowych

Jednak jeżeli decydujemy się na inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy, to jednak inwestowanie w pojedyńcze spółki będzie skuteczniejsze, chociażby dlatego, że możemy dobierać do swojego portfela konkretne spółki o określonym profilu lub oczekiwanej stopie dywidendy.
Oczywiście taka selekcja wiąże się z większym ryzykiem, niż inwestowanie indeksowe, ale z drugiej strony daje nam możliwości na większe dywidendy i zwroty z inwestycji.

Ja osobiście korzystam z tej formy systematycznego inwestowania, mam swoją listę spółek wypłacających wysokie dywidendy (jako uzupełnienie mojego portfela inwestycyjnego) i po prostu na początku każdego miesiąca robię przelewy na konta maklerskie i dokonuję zakupów konkretnych akcji.
Kiedy mamy już wybrane spółki, które nas interesują to inwestowanie zajmuje dużo mniej czasu – pozostaje nam dokonywanie systematycznych zakupów i monitoring naszych spółek, chociażby poprzez czytanie sprawozdań finansowych naszych spółek.

Wykorzystywanie gorszych okresów dla firmy

Każda firma ma gorsze i lepsze okresy.
Niektóre spółki te gorsze okresy mają rzadziej, a inne częściej.
Niekiedy spadki cen akcji nawet nie muszą oznaczać gorszego okresu dla firmy, ale mogą być po prostu zamieszaniem medialnym wokół naszej spółki, które prędzej czy później ucichnie.

W każdym razie takie momenty bardzo mocno potrafią wpływać na cenę akcji, a im bardziej cena akcji spadnie, a spółka trzyma wypłacaną dywidendę na stałym poziomie, albo ją podnosi – to nasza stopa dywidendy może być bardzo atrakcyjna.

 

Cykliczne spółki

Są spółki, które są bardzo cykliczne.
Wystarczy spojrzeć na długoletni wykres i na niektórych możemy od razu zauważyć, że cena raz jest na górze, a raz jest na dole.
Taki spółki prawdopodobnie będą się świetnie nadawały do spekulacji (czytaj taniej kupić drożej sprzedać), ale również, jeżeli wypłacają atrakcyjną stopę dywidendy to okresy kiedy cena akcji jest w tych dolnych poziomach można wykorzystać do akumulowania akcji z solidną stopą dywidendy.

Nie wiem czy Unibep SA to będzie najlepszy przykład spółki cyklicznej, ale zdecydowanie na ich wykresie widać, że cena akcji lubi wędrować raz w górę, a raz w dół 🙂

 

 

Czy firma przetrwa kolejne 20 i więcej lat ?

Jeżeli chcemy wykorzystać gorszy okres dla naszej spółki, aby kupić tańsze akcje z wysoką stopą dywidendy to musimy być jej pewni.
Albo inaczej, ja osobiście uważam, że inwestowanie to sport długoterminowy.
Jeżeli decyduję się na zainwestowanie w jakąś firmę to z zamiarem posiadania tych akcji latami, dlatego zanim podejmę decyzję muszę być pewny, że to jest dobra firma i jestem jej pewny.
Oczywiście mogą się wydarzyć wypadki przy pracy i wyjść jakieś buble, ale zakładam, że to będą pojedyńcze przypadki w naszym portfelu inwestycyjnym.

Kiedy wiemy w co i dlaczego inwestujemy, to gorsze momenty i przykładowo chwilowe gorsze wyniki finansowe, nie będą dla nas problemem i będziemy mogli wykorzystać te okresy do nabywania tańszych akcji.
Osobiście na takie zasadzie kupowałem w 2023 roku akcje SafeStore czy chociażby KRKA – jestem tych spółek pewny na tyle, że gorsze wyniki finansowe (zysk netto) i tańsze akcje traktuję jako okazję długoterminową.

 

 

Stopa dywidendy jako wyznacznik

Innym ciekawym wyznacznikiem do tego kiedy kupować akcje wypłacające wysokie dywidendy może być ich stopa dywidendy.
Sam osobiście trochę praktykowałem tą metodę i zakupy z 2022 roku takie jak KETY czy DOM to są moje najlepiej radzące sobie dzisiaj pozycje, w 2023 na bazie stopy dywidendy nabywałem akcje takich spółek jak KRKA, DELKO, SAFE, BATS – zobaczymy jakie wyniki w najbliższym roku czy dwóch wygenerują te spółki dla mojego portfela.
Ale na razie kilka słów o naszej stopie dywidendy.

 

 

Historyczna wartość stopy dywidendy

Jeżeli zbierzemy dane naszej spółki na przestrzeni ostatnich 5-10 lat to na pewno zauważymy pewny schemat w jakim porusza się stopa dywidendy naszej spółki.
Będziemy wtedy w stanie oszacować kiedy zakup naszej spółki jest atrakcyjny, a kiedy nie.
Kiedy stopa dywidendy jaką otrzymamy przy danej cenie akcji będzie w górnych granicach historycznych to znaczy, że to jest dobry moment na zakup akcji.
Jeżeli stopa dywidendy jaką otrzymamy przy danej cenie akcji będzie w dolnych granicach historycznych to znaczy, że należy rozważyć sprzedaż akcji danej spółki.
Ewentualnie jeżeli jak ja stawiacie na kumulowanie akcji dobrych spółek, to stopa dywidendy będzie wyznaczała kiedy kupujemy akcje, a kiedy wstrzymujemy się od zakupów.

Wracając do przytoczonych przeze mnie wcześniej przykładów.
Grupa Kęty wypłacała historycznie dywidendę w przedziale od 7% do 13%.
Kiedy ja kupowałem akcje spółki to stopa dywidendy wynosiła ok 12% (oczywiście mówimy tutaj o wartościach nie uwzględniających podatku), przy dzisiejszej cenie jest to ok 9% – dalej nieźle, ale widać że cena akcji odrobiła straty z 2022 roku.

Jakiś czas się zastanawiałem nad takim wyznacznikiem do określania decyzji o zakupie akcji i trafiłem na informacje o Geraldine Weiss.

Jest to kobieta, która latami inwestowała w ten sposób i z tego co widziałem miała niezłe wyniki!
Oczywiście stopa dywidendy była głównym wyznacznikiem, jednak były jeszcze inne zmienne, które dana spółka musiała spełniać.

 

Minimalna wartość stopy dywidendy

Poza określaniem i śledzeniem stopy dywidendy dla każdej spółki z osobna, możemy się skupić na selekcji spółek z rynku, które wypłacają przy aktualnej cenie akcji określoną stopę dywidendy.
Szczególnie przy inwestowaniu w spółki wypłacające wysokie dywidendy może to być pomocne ponieważ możemy oczekiwać spółek, które wypłacają minimum 10% stopy dywidendy, więc przez ten filtr będziemy analizowali spółki.

Sam osobiście bawię się trochę w takie przewidywania w portfelu “10% rocznie”, aczkolwiek ja staram się wcześniej “określić” na podstawie osiągniętych wyników finansowych w danym roku wartość dywidendy i celuję, aby stopa dywidendy wynosiła 10%.
Jednak kiedy będziecie dobierali sobie spółki do portfela pod stopę dywidendy to raczej będziecie chcieli, aby spółka już się określiła z wartością wypłaconej dywidendy, aby nie kupować kota w worku.
Zdecydowanie takie inwestowanie będzie wymagało więcej zaangażowania z naszej strony, a im wyższych dywidend oczekujemy, tym może być mniej pewniej i więcej ryzyka.

 

Ryzyko związanie ze spółkami wypłacającymi wysokie dywidendy

Przy selekcji spółki na podstawie stopy dywidendy musimy pamiętać, że to iż spółka dzisiaj wypłaciła solidną dywidendę to nie oznacza, że zrobi to za rok.
Nawet przy podejściu gdzie określamy minimalną stopę dywidendy jaka nas satysfakcjonuje warto zrobić sobie listę solidnych spółek z długą historią dywidendową i z nich wybierać nasze najbliższe inwestycje.
Inaczej możecie skończyć w portfelu z akcjami, które jednorazowo wypłaciły wysoką dywidendę i na tym się pozytywne informacje mogą skończyć.
Dywidenda za rok może być obcięta, zyski mogą być mniejsze, a cena akcji może spać więcej niż wartość wypłaconej dywidendy…

Stopa dywidendy może być dosyć ciekawym wyznacznikiem przy selekcji spółek do aktualnych zakupów, jednak nigdy nie powinna być jedynym, głównym filtrem.
Dywidendy biorą się z zysków, więc koniec końców wszystko opiera się na tym, że inwestujemy w biznes – jak biznes sobie dobrze radzi, zarabia, to i dywidendy będą atrakcyjne i stabilne.

Korekty na rynkach oraz kryzysy finansowe

I chyba jeden z ważniejszych punktów, momenty na które niektórzy czekają latamia, czyli kryzysy finansowe.
Wyceny akcji są dosyć zmienne, co roku indeksy doznają korekt w zakresie 5-10%, natomiast co kilka lat doświadczamy wydarzeń, które usuwają wyceny rynkowe o 30% w dół i więcej – tak było np. ostatnio w 2022 roku.

Takie momenty są świetne na zakupy nowych akcji, szczególnie stabilnych, dywidendowych spółek, a obsunięcie ceny akcji nie spowodowane mniejszymi zyskami tylko sentymentem na rynku sprawia, że stopy wypłacanych dywidend szybują do góry.

 

 

Kryzysy finansowe i duże spadki

Jeżeli założymy, że “kryzys finansowy” cechuje się średnim spadkiem indeksu o przynajmniej 20% to w powyższej tabelki widzimy, że średnio co 4 lata mamy jakiś kryzys.
W takich sytuacjach mamy dwie skrajne ze sobą informacje, z jednej strony jesteśmy wszędzie bombardowani informacjami, że to koniec świata finansowego, indeksy upadną, gospodarka się załamie, natomiast z drugiej strony bardzo często to są tylko opinie, biznesy sobie dalej działają i bardzo często bardzo dobrze radzą, a te korekty wynikające z negatywnego sentymentu są świetnymi momentami na zakup przecenionych tanich akcji.

Oczywiście to, że jest tanio nie oznacza, że nie może być jeszcze taniej i chyba tutaj jest największy szkopuł.
Każdy by chciał trafić ten magiczny dołek, od którego akcje będą już tylko rosły, jednak szanse na to są… małe.
Jednak jeżeli mamy już jakieś dane o dywidendach i wiemy np. że po cenie X inwestując w naszą spółkę będzie ona nam generowała 11% lub więcej dywidendy, to wydaje mi się, że nie ma co się zastanawiać tylko trzeba kupować akcje, a jak cena spadnie jeszcze niżej, to najwyżej dokupić więcej akcji 🙂

Ja zaczynając inwestować w 2022 roku, kiedy ceny akcji cały czas spadały po prostu systematycznie, co miesiąc kupowałem akcje za stałą kwotę.
Dzisiaj jestem trochę rozsądniejszy i jakbym widział, że indeks już osuną się o 20% w dół to bym kombinował ze wszystkich stron więcej gotówki, aby co miesiąc kupować 2-3 razy tyle akcji co normalnie 😀

 

 

„Małe”, coroczne korekty na rynkach

Jak już wspominałem wcześniej i widzieliśmy również na grafice, praktycznie co roku indeks ma korektę o 5-10%.
Ceny akcji rosną, a później spadają, znowu rosną i znowu spadają – to nie ma nic wspólnego z przewidywaniami, z jakimś wróżeniem z fusów – tak po prostu rynek działa.
Może jeszcze mam za małe doświadczenie, ale jak na razie z tego co widzę, to co roku wyceny idą sobie jak po sznurku schematem sinusoidy ;o

 

 

Oczywiście ta sinusoida czasami jest rosnąca, a czasami spadająca, jednak w ciągu roku możemy znaleźć 1-2 okresy kiedy zakup akcji będzie po prostu bardziej atrakcyjny, szczególnie jeżeli naszym celem jest określona, wysoka stopa dywidendy.
I sam również coraz bardziej rozważam zamiast comiesięcznego kupowania akcji, to kumulowanie kapitału i robieniu zakupów 1-2 razy w roku po widocznych obsunięciach.
Specjalnie nie piszę tutaj 5/10/15% bo chodzi mi o momenty, kiedy widać, że po kilkunastu dobrych tygodniach giełda dostała zadyszki i ceny akcji spadają – mniej lub więcej.

 

Kiedy kupować akcje które wypłacają wysokie dywidendy ?

Zdecydowanie najważniejszym punktem odniesienia dla osób inwestujących w spółki wypłacające wysokie dywidendy będzie stopa dywidendy.
To ona będzie w głównej mierze decydowała czy kupicie te czy inne akcje.
Oczywiście musimy się upewnić, że spółka w którą inwestujemy to nie jest jakiś bubel, tylko solidna firma, która z dużym prawdopodobieństwem będzie dowoziła wyniki finansowe przez najbliższe lata, a to pozwoli jej wypłacać nam solidne dywidendy.

Przy celowaniu w wymarzoną stopę dywidendy na pewno pomogą nam kryzysy finansowe i korekty na rynkach, które sprawiają, że na krótszą lub dłuższą chwilę ceny akcji spadają w takim stopniu, że oczekiwana stopa dywidendy będzie dla nas atrakcyjna.
Oczywiście bawienie się w przewidywanie rynku raczej jest skazane na porażkę, jednak kierując się samą stopą dywidendy powinniśmy być w stanie nabyć akcje w odpowiedniej cenie, aby spełniały swoje zadanie w naszym dywidendowym portfolio.

Dla osób, które nie chcą aż tyle czasu poświęcać na inwestowanie, najprostszym wyjściem będzie zrobienie sobie listy spółek, które generalnie wypłacają wysokie dywidendy, a następnie kupowanie ich akcji systematycznie co miesiąc.
Takie inwestowanie nie będzie czasochłonne, a z miesiąca na miesiąc w naszym portfel będziemy posiadali coraz więcej akcji, które będą nam wypłacać ponadprzeciętnie wysoką dywidendę.
A czas szybko leci, akcje się szybko kumulują, a dywidendy szybko rosną 🙂

 

Pozdrawiam,
#DywInw

 

Czy waszym priorytetem są wysokie dywidendy ?
Jeżeli tak, to jak nabywacie takie akcje i na co zwracacie uwagę przy ich zakupie ?
Zapraszam do dyskusji w komentarzach 🙂