Inwestowanie w spółki wypłacające wysokie dywidendy jest bardzo przyjemnie z samej swojej natury – systematyczne i powtarzalne przepływy pieniężne wygenerowane przez względnie mały kapitał.
Jednak przyjrzyjmy się jeszcze jakie są inne korzyści płynące z inwestowania w wysokie dywidendy, a tak się składa, że ich trochę jest 🙂
Inwestowanie dywidendowe, a dane historyczne
W sieci znajduje się sporo różnego rodzaju analiz na podstawie danych historycznych z których na pewno możemy wyciągnąć jakieś konkretne wnioski i na pewno wiele się nauczyć.
Analizując i tłumacząc kolejne analizy będę je dodawał do tego spisu poniżej.
Inwestowanie dywidendowe, a dane historyczne
Historyczne zwroty z inwestowania w spółki dywidendowe
Czy dywidendy mają znaczenie ?
Historyczne wyniki z rynków kapitałowych krajów rozwiniętych
Jakie są realne zwroty z rynków kapitałowych ?
Jaka jest optymalna kombinacja stopy dywidendy oraz stopy wypłaty dywidendy ?
Indeks niskiej zmienności: czy mało zmienny i powolny może wygrać wyścig ?
Korzyści płynące z inwestowania w wysokie dywidendy
Korzyści płynące z inwestowania w wysokie dywidendy
“Najcięższym grzechem przeciwko ludzkiemu umysłowi, jest wiara w rzeczy bez żadnych dowodów.“
T.H. Huxley
W dzisiejszym badaniu przytoczonym na blogu przyjrzymy się znaczeniu dywidend dla zysków generowanych na rynkach finansowych oraz zobaczymy czy wysokie stopy dywidend są jakkolwiek powiązane z atrakcyjnymi stopami zwrotów w długich okresach czasu.
Już wcześniej analizowaliśmy inną analizę naukową, która wskazywała, że im wyższa stopa dywidendy tym wyższy zwrot wygenerowały dane spółki, jednak przy zbyt wysokiej stopie dywidendy (łącznie z wysoką stopą wypłaty dywidendy) wyniki długoterminowe bardzo mocno obrywały.
Zobaczmy jak do inwestowania w spółki wypłacające wysokie dywidendy podeszli autorzy tej analizy oraz do jakich wniosków doszli 🙂
Dlaczego dywidendy są ważne ?
- w długim terminie dywidendy stanowią sporą część całkowitego zwrotu wygenerowanego na rynkach finansowych,
- istnieje dużo analiz historycznych, które potwierdzają że w długim terminie portfolio składające się ze spółek wypłacających wysokie dywidendy generuje wyższe stopy zwrotu niż portfolio składające się ze spółek wypłacających niższe stopy dywidend oraz od średniego zwrotu wygenerowanego przez dany rynek
(w tym artykule przytaczałem jedną z takich analiz) - spółki kupione po cenie przy której inwestor osiąga wysokie stopy dywidend, które mogą być utrzymane w długim terminie (odpowiednio niska stopa wypłaty dywidendy) mogą być mniej podatne na spadki i wahania rynkowe ze względu na to, że za dużą część zwrotu odpowiada wysoka stopa dywidendy na którą nie mają wpływu nastroje na rynkach (tylko generowane zyski),
- dodatkowo reinwestowanie dywidend, szczególnie w czasach spadków ma bardzo pozytywny wpływ na zwrot generowany przez takie portfolio,
- zdolność do wypłacania przez spółkę dywidendy gotówkowej jest pozytywnym czynnikiem przy ocenie jej kondycji finansowej oraz jakości spółki.
Danymi i księgowością można manipulować do pewnego stopnia
(Geraldine Weiss też mówiła, że tylko dywidenda jest praktycznym wyznacznikiem jakości firmy – albo firma zarabia i generuje zysk, którym się może dzielić, albo nie zarabia. Sugerowała, że wszystkie inne liczby można oszukać, ale dywidendy nie oszukasz – albo masz z czego ją wypłacić albo nie), - w analizie też jest przytoczony argument podatkowy.
W przeszłości podatek od dywidend w USA był wyższy, jednak od 2003 roku wynosi 15%, co jest zaletą.
Dodatkowo tak samo jak my posiadamy konta IKE na których możemy inwestować bez potrącenia podatku (o ile nie wybieramy środków z konta przed emeryturą), takie samo odpowiedniki kont inwestycyjnych emerytalnych znajdują się również w USA i innych krajach, co jest zaletą przy inwestowaniu dywidendowym (zresztą jest zaletą każdej strategii inwestowania).
Czy dywidendy mają wpływ na całkowity zwrot wygenerowany z indeksu ?
Zdecydowanie tak !
W długim terminie, reinwestowane dywidendy mogą odpowiadać za nawet 50% zwrotu wygenerowanego przez indeks.
Tak to wyglądało w przypadku indeksu USA i UK.
W książce “Triumph of the Optimists: 101 years of global investment returns” autorzy przyjrzeli się zwrotowi wygenerowanemu przez wzrost cen akcji oraz dywidendy na przestrzeni 101 lat, od roku 1900 do 2000 roku.
Poniżej wykres, który przedstawia zwrot wygenerowany przez indeks USA oraz UK.
Na zielono i żółto są wykresy z uwzględnionymi oraz reinwestowanymi dywidendami,
natomiast na niebiesko i czerwono mamy zmianę wartości indeksu (bez dywidend, sam wzrost cen akcji).
Do jakich wniosków doszli autorzy książki ?
Wyniki indeksów w przedziałach rocznych wynikały przede wszystkim ze zmian cen akcji – to właśnie one odpowiadały za wyniki w okresach rocznych.
Jednak w długim terminie zysk wynikał przede wszystkim z otrzymywanych i reinwestowanych dywidend.
A na liczbach, reinwestowanie dywidendy na przestrzeni 101 lat pozwoli zbudować majątek o 85 razy większy niż bez reinwestowania dywidend.
Tak wiem, długość badania ma się prawdopodobnie nijak do horyzontu inwestycyjnego większości z nas (chyba że coś się zmieni za kilka lat jeżeli chodzi o średnią długość życia) jednak wpływ reinwestowanych dywidend na wynik naszej inwestycji ma znaczenie.
Czy dywidendy mogą pokonać inflację ?
Oczywiście że tak.!
Jeżeli śledzicie mojego bloga to już wiecie, że dywidendy w długim terminie biją na łeb na szyję inflację oraz średni wzrost cen akcji.
Pamiętacie poniższy wykres ?
Jeżeli nie to zapraszam do tego artykułu 🙂
W skrócie, wykres dokumentuje że na przestrzeni ostatnich 200 lat to właśnie dywidendy odpowiadały za największy zwrot wygenerowanym przez rynek akcji.
Odpowiadały za większy zwrot niż inflacja, wzrost cen akcji oraz wzrost wypłacanej dywidendy razem wzięte.
Średnioroczny zwrot roczny w tym badaniu wynosił 7.9% z czego za 5% odpowiadały dywidendy, 1.4% inflacja, 0.6% wzrost cen akcji oraz 0.8% wzrost wypłacanych dywidend.
Dopóki managerowie nie są wstanie zapewnić dużego wzrost zysków w długim okresie do tego czasu dywidendy będą odpowiadały za największy zwrot wygenerowany z akcji.
Oczywiście znajdą się przypadki spółek, które przełamują ten schemat, ale te wyniki są z całego indeksu, a uśrednianie zawsze działa na niekorzyść najlepszych (ten komentarz to już chyba moje spaczenie psychiczne po lekturze Atlasa Zbuntowanych ;o).
Zależność stopy dywidendy, a zwrotu z inwestycji na rynku UK
Stare dane pochodzące z 1989 roku, gdzie spółki z LSE podzielono na kategorie pod względem wielkości wypłacanej stopy dywidendy bardzo mocno podkreślają zależność między stopą dywidendy, a całkowitym zwrotem z inwestycji – oczywiście rynek UK dzisiaj, a kiedyś to kompletnie inny rynek, jednak warto zerknąć sobie na zależność jaką te dane pokazują.
Poniżej tabela w której zebrano dane z 4413 spółek notowanych na LSE w latach 1955 – 1988.
Oczywiście wszystkie spółki podzielono na kategorie pod względem stopy wypłacanej dywidendy.
Jak widzimy powyżej, im wyższa stopa dywidendy tym wyższy wygenerowany zwrot z danej grupy spółek w analizowanym przedziale czasowym.
Ale autorzy badania zauważyli jeszcze inną ważną zależności, a mianowicie zauważyli że wysokie wartości stopy dywidendy często były powiązane z niskimi wskaźnikami C/Z oraz C/WK (im akcje tańsze, tym wyższa stopa dywidendy).
Czyli dzisiejsze niskie wyceny danych akcji w długim terminie dawały wysoką stopę dywidendy oraz wyższy zwrot całkowity niż średnia z całego indeksu.
Co się pokrywa z teorią i podejściem do inwestowania Geraldine Weiss, czyli kup spółkę z historycznie wysoką stopą dywidendy jaką oferuje, a sprzedaj kiedy stopa dywidendy jest historycznie niska.
Spółki wypłacające wysokie dywidendy na świecie
Oczywiście znalazła się osoba, która przeanalizowała jak wyglądały zwroty z różnych rynków na świecie, jeżeli podzieli je się pod względem średniej stopy dywidendy jaką oferują spółki na danym rynku.
Pod uwagę wzięto wyniki indeksów na przestrzeni 20 lat z takich rynków jak: Austria, Australia, Kanada, Dania, Francja, Niemcy, Hong Kong, Włochy, Japonia, Holandia, Norwegia, Singapur/Malezja, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, UK oraz USA.
Co 3 miesiące aktualizowano każdy indeks pod względem oferowanej średniej stopy dywidendy i aktualizowano każdy koszyk, czyli od 1 (najwyższe oferowane średnie stopy dywidend) do 6 (najniższe oferowane średnie stopy dywidendy).
A poniżej na grafice macie zestawienie wyników, jakie dane koszyki wygenerowały.
Jak się mogliśmy spodziewać, im wyższa oferowana stopa dywidendy tym wyższy zwrot wygenerowany przez nasz koszyk.
Co ciekawe indeks światowy wypadł nieźle, w samym środku skali i chyba coś w tym jest, że dla większości ludzi wystarczy ETF na cały świat, albo na S&P500 jak ktoś woli i to będzie najskuteczniejsza strategia inwestycyjna.
Jeszcze jedno ciekawe zagadnienie wpadło mi do głowy przyglądając się tej analizie – może warto by poszukać, a jak nie ma to stworzyć takie zestawienie średniej stopy dywidendy indeksów kilku krajów i rozglądać się za spółkami tam, gdzie aktualnie mamy oferowane wysokie stopy dywidend czyli prawdopodobnie niskie ceny akcji.
Dogs of the Dow, czyli płynięcie pod prąd
Dogs of the Dow to strategia inwestycyjna skupiająca się na inwestowaniu w spółki oferujące wysokie stopy dywidend.
Została spopularyzowana przez Michaela O’Higginsa, a nawet napisał o tej strategii książkę (którą nie omieszkam zamówić w wolnym czasie i przeczytać :))
W USA jest taki popularny indeks DJIA, w którego skład wchodzi 30 największych przemysłowych spółek.
Autor książki odkrył, że inwestując w 10 spółek z tego indeksu, który wypłacają najwyższą stopę dywidendy pozwala na pokonanie całego indeksu.
Wystarczy co roku aktualizować stopy dywidend i portfolio.
A poniżej grafika podsumowująca wyniki eksperymentu.
Jak widać na grafice powyżej w okresie 26 lat takie podejście do inwestowania pozwalało pokonać indeks DJIA oraz wygenerować całkiem przyzwoite wyniki.
Autor książki i tej strategii był przekonany, że jego strategia wysokiej stopy dywidendy była w istocie podejściem sprzecznym do normy, czyli do kupowania tego co rośnie i koniec końców polegała na kupowania akcji spółek, które nie cieszą się największym zainteresowaniem co się przekłada na niższe ceny akcji oraz na wyższą stopę dywidendy.
Kojarzycie to już ?
Dokładnie ! Geraldine Weiss ;o
Jestem ciekaw jakie wyniki za rok, dwa czy trzy lata przyniesie mi dzisiejsze ładowanie się w Text, Delko czy Safestore i IPX 😮
Zwroty wygenerowane przez akcje dywidendowe w USA
Już dzisiaj wspominałem o książce: “Triumph of the Optimists: 101 years of global investment returns”.
Tym razem podzielono spółki z USA pod względem najniższych i najwyższych wypłacanych dywidend – 30% najwyższych trafiło do jednej grupy, a także 30% spółek wypłacających najniższe stopy dywidend trafiło do drugiej grupy.
Oczywiście zestawiono wyniki również z indeksem odwzorowujący cały rynek (coś jak ETF na S&P500).
Oczywiście indeks składający się ze spółek wypłacających wysokie dywidendy wygenerował średniorocznie większy zwrot – tak, niecałe 2% ale to jest zwrot roczny, a w długim terminie to się bardzo mocno kumuluje.
Natomiast jak spojrzymy za średni zwrot wygenerowany przez cały rynek to widzimy dlaczego często najprostsza opcja w postacie jednego ETFa jest również najlepszą opcją dla wielu osób.
A skoro już wspomniałem o S&P500 to poniżej jeszcze inna analiza, która dokładnie na takiej samej zasadzie zrobiła zestawienie dla 500 największych spółek z USA.
Podzielono spółke na te wypłacające wysokie dywidendy, niskie dywidendy oraz zestawiono je ze średnim zwrotem wygenerowanym przez S&P500.
W tym ostatnim badaniu autorzy stwierdzili, że dywidendy są “obrońcami na rynku niedźwiedzia” oraz “wspomagaczami powrotu” – dokładnie chodziło im o to, że otrzymywanie dywidendy i ich reinwestowanie w czasie spodków bardzo mocno skraca czas potrzebny do odzyskania wartości portfela po spadkach.
Spółki wypłacające wysokie dywidendy wygenerowały wyższe zwroty przy niższej zmienności
Jeszcze mały dokumencik od sławnego z poprzedniego kryzysu finansowego Lehman Brothers.
1000 największych spółek pod względem kapitalizacji podzielono na 5 koszyków pod względem wysokości stopy wypłaty dywidendy.
Każdy koszyk był rebalansowany co kwartał, czyli można powiedzieć, że ich skład był aktualizowany.
Na pionowej osi Y mamy wysokość zwrotu jaki wygenerował każdy koszyk (Q1 – najwyższe stopy dywidend, Q5 – najniższe stopy dywidend), natomiast na osi X mamy odchylenie standardowe, czyli jak bardzo cena wahała się od średniej.
Im większa wartość tym bardziej zmienne akcje, czyli mogą bardziej spadać w czasie spadków, ale również mocniej rosnąć w czasie hossy.
Im bardziej w górę tym wynik średnioroczny lepszy, a im dalej w prawo tym większe odchylenie standardowe, czyli zmienność naszego portfela.
Jak już wcześniej wspominałem, zmienność spółek wypłacających wyższe dywidendy jest niższa ponieważ za większą część ich zwrotu odpowiadają wypłacane dywidendy, a im niższa stopa dywidendy tym większą część zwrotu generuje cena akcji, która jest bardziej zmienna.
Wnioski końcowe z analizy
Jeszcze kilka zagadnień autorzy analizy wypunktowali na sam koniec:
- W ciągu ostatnich 100 lat inwestycja w zwykły indeks, przy reinwestowaniu dywidend wygenerowałaby 85-cio krotny większy zysk niż ten sam portfel opierający się wyłącznie na zyskach kapitałowych.
- Jest pełno dowodów empirycznych potwierdzających pozytywną korelację występującą pomiędzy spółkami wypłącającymi wysokie dywidendy, a atrakcyjnym całkowitym zwrotem z inwestycji.
- Trzy przytoczone w dokumencie analizy wskazywały, że najlepszy wyniki generują nie koszyki składające się ze spółek wypłacające najwyższe dywidendy, tylko te o stopień niżej – czyli dalej wysokie, ale nie najwyższe.
W jednym badaniu, które już przytaczałem ten problem był poruszany i autorzy wysnuli wniosek, że jest to spowodowane, że najwyższe dywidendy często wypłacają spółki, które z czasem mają kłopoty finansowe, a także zwracali uwagę na to, że w długim terminie bardzo ważnym czynnikiem jest wysokość stopy wypłaty dywidendy. - Spółki wypłacające wysokie dywidendy poza ponadprzeciętnym zwrotem, który generują, również oferują niższą zmienność.
- W kilku analizach przytoczone, że spółki wypłacające wysokie dywidendy szczycą się niskimi wartościami wskaźników Cena do zysku oraz cena do wartości księgowej.
- Zalety inwestowania w spółki wypłacające wysokie dywidendy to nie jest tylko odosobniony przypadek rynku amerykańskiego, ale ma to miejsce na całym świecie.
- Spółki wypłacające wysokie dywidendy radzą sobie lepiej w czasach spadków na rynkach finansowych.
- Reinwestowanie dywidend sprawia, że portfel szybciej wraca do swojej wartości sprzed spadków.
Korzyści płynące z inwestowania w wysokie dywidendy
Jeżeli chodzi o korzyści płynące z inwestowania w spółki wypłacające wysokie dywidendy to w tej analizie znalazło się dosyć sporo przykładów to potwierdzających.
Ale żeby nie było tak kolorowo, to znalazłem zestawienie zwrotów wygenerowanych przez ten fundusz inwestycyjny (który rzekomo ma odwzorowywać strategię inwestowania w spółki wypłacające wysokie dywidendy) z indeksem na cały świat, a także indeksem wysokich dywidend na cały świat i.. no właśnie słabo 🙂
Wszystko brzmi super, mnie autorzy przekonali, ale ich wyniki mówią co innego ;o
Link tutaj.
Opis tej strategii:
“Fundusz inwestuje w większości w akcje notowane na rynku USA, ale również w akcje zagraniczne, takie w które zarządzający wierzą, że wypłacają powyżej średniej wartość stopy dywidendy, a ich wyceny są atrakcyjne. Fundusz jest zdywersyfikowany geograficznie, branżowo etc, 60% portfela to akcje z USA, a 40% to zagraniczne walory.”
Praktyka wygląda inaczej?
Czy może zły dobór spółek ?
Albo to po prostu opłaty za zarządzanie ?
Jak dla mnie im mocniejszy czynnik ludzki tym większe ryzyko i większe koszta, jednak jakiś automatyczny ETF byłby chyba lepszym odpowiednikiem takiej inwestycji jak np. VHYL od Vanguarda ?
Swoją drogą już kilka analiz przytoczonych tutaj możecie znaleźć na blogu, a postaram się zdobyć dostęp do reszty z nich i sobie na nie zerkniemy.
Tak samo dodam wymienione w tej analizie książki do mojej listy i zobaczymy co tam ciekawego w nich się znajduje 🙂
Pozdrawiam,
#DywInw
A Wy lubicie kiedy duże ilości dywidend spływają do waszych portfeli !?
Zapraszam do dyskusji w komentarzach 🙂