Analizując i zestawiając ze sobą dane z różnych krajów możemy spojrzeć na dane narody z innej perspektywy.
Niektóre dane są przwidywalne, niektóre całkowicie inne niż myślimy, ale zawsze (!) dla ciekawskiej osoby, która szuka odpowiedzi na różne pytania, każde dane dadzą do myślenia i można z nich wyciągnąć jakieś wnioski!
I taki jest plan przy analizowaniu największych gospodarek świata i zestawianiu ich z Polską!
PKB Emigracja i minimalna pensja krajowa
Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda od strony finansowej życie w innych krajach i życie ich obywateli ?
Czy bardzo różnimy się w tej kwestii od siebie ?
A może mamy wiele zachowań wspólnych ?
Jak wygląda kwestia oszczędzania, inwestowania oraz jak wyglądają rynki kapitałowe w innych krajach ?
Ja osobiście uważam, że z każdej książki można wyciągnąć przynajmniej jedno zdanie, które pozytywnie wpłynie na nas albo coś zmieni w naszym życiu i tak samo podszedłem do tego zadania – aby zestawić ze sobą różne narody, zobaczyć co je różni i co inni robią inaczej, dzięki takiej analizie postaramy się dla siebie wyciągnąć to co najlepsze!
Zbiór danych
Jeżeli chodzi o kraje które analizowałem to moim punktem odniesienia była wielkość PKB.
O tym wskaźniku są lepsze i gorsze opinie, ale to już jakiś wyznacznik i na tej podstawie od pierwszego miejsca w dół wybierałem kraje do analizy – w końcu jak chcemy się coś uczyć to od najlepszych!
Przeanalizowane narody to:
Amerykanie, Chińczycy, Japończycy, Niemcy, Brytyjczycy i oczywiście My – Polacy.
Cała seria składa się z kilku artykułów, jeżeli jesteś ciekaw jak inwestują inne narodowości – zapraszam tutaj:
PKB
Skoro już o tym wspomniałem to zerknijmy szybko jak wygląda nasz podział pod względem PKB, a dokładniej jak wiele nas dzieli (albo niewiele? hehe) od najbogatszych (albo raczej produkujących najwięcej ?) narodów na świecie.
Dane pochodzą z wikipedii i są podane przez MFW – widziałem, że różne instytucje trochę inne dane posiadają – jednak to nie są jakieś ogromne różnice.
Unię Europejską jako całość przekreśliłem, zresztą nawet UE nie jest ponumerowana w kolejności więc nie wiem po co ją wcisneli do tabelki ;o
Indii nie analizowałem (jeszcze), czy to dobrze czy źle ?
Może jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu dodam kolejne kraje to i Indie wejdą na tapetę 🙂
A jeszcze, gdzie w tym rankingu znajduje się Polska ?
A no niżej.
Przy okazji wrzuciłem zdjęcie z trzema krajami przed i za nami, abyśmy widzieli kto nas otacza 🙂
Dobra to teraz kilka rzeczy na które ja osobiście zwróciłem uwagę:
- świat idzie do przodu, rozwija się.
Spójrzcie na samą górę pierwszej tabelki.
Gospodarka światowa idzie ciągle do przodu i raczej to się nie zmieni – chyba że wybuchnie jakiś duży konflikt, ale wydaje mi się że ludzie (a szczególnie politycy) są już na tyle ucywilizowani, że nie mają w głowach takich pomysłów.
Zwykły ETF na cały świat daje zwrot rok do roku 7-10% i to się raczej nie zmieni, więc jak ktoś nie wie jak wygenerować z inwestycji więcej niż te 10% to wydaje mi się że nie ma sensu się bawić w inwestowanie tylko kupić jeden ETF na cały świat i płynąć z prądem.
Sam zresztą już kilka razy o tym wspominałem w rozmowach z wami, że jeżeli nie będę w stanie wygenerować zwrotu z moich inwestycji o wartości przynajmniej 10% rocznie + dywidendy to sprzedam wszystko i wrzucę w ETF na cały świat – po co sobie komplikować życie ? - USA produkuje 1/4 światowej produkcji! 25%!!
Chiny już pomału dobijają do 1/5 – 20%.
W rankingu znajdują się 192 kraje, jednak praktycznie połowa światej produkcji znajduje się w tych 2 krajach ;o
Jeżeli gdzieś są pieniądze to właśnie tam, dlatego nie dziwi mnie że wielu ludzi bardzo mocno poleca inwestowanie na amerykańskim rynku.
Mało tego obydwa kraje powiększyły swoje PKB w przeciągu ostatnich 2 lat w granicach 20-25%!
Czyli powyżej średniej światowej ok 20%, co dalej pokazuje że te dwie gospodarki dalej się mocno rozwijają.
Spójrzie jeszcze na rozwój Chin, jest kolosalny!
W przeciągu ostatnich 40 lat ich PKB powiększyło się jakieś 60 razy ;o
Z 300 000 mln USD na 18 100 000 mln USD ;o - W rankingu znajdują się USA, Chiny, a potem jest przepaść.
Dlatego nie dziwi mnie że najczęściej te 2 gospodarki zestawia się ze sobą jako te, które mają największy wpływ na świat i ze sobą rywalizują. - Nie wszystkie kraje się rozwijają, niektóre się zwijają i zapewne inne zajmą ich miejsce w rankingu.
Zobaczcie chociażby na Japonię, ich PKB od 20 lat systematycznie spada.
Szczerze nie zdziwię się jak za kilka lat gospodarka UK by się zaczęła zwijać – mieszkam tu już kilka lat i jedyne zmiany jakie widzę to na gorsze.
(oczywiście na gorsze dla osób pracujących i prowadzących biznesy)
UK podąża śladami Grecji… bajlando darmowe pieniądze i do przodu… - Polska systematycznie powiększa swój produkt krajowy brutto, za ostatnie 2 lata powiększyła swoje PKB o jakieś 15%, co na tle innych narodów z poza top 2 nie wygląda źle, ale jednak chciałbym abyśmy gonili tych najlepszych i systematycznie dążyli do góry tabeli.
Średni wzrost PKB na świecie za lata 2020-2022 wynosił ok 20% i chciałbym abyśmy jak Chińczycy i Amerykanie byli powyżej tej średniej, a nie poniżej…
Wiemy już że nie jest tak źle z Polską.
Zajmujemy 22 miejsce na 192 kraje, systematycznie się rozwijamy – idzie ku lepszemu 🙂
Jednak pomiędzy największymi gospodarkami, a nami jest ogromna przepaść, a aby wejść do top 19 najwięcej produkujących gospodatek na świecie musielibyśmy podwoić swoje PKB.
Osobiście chciałbym, aby nasz rozwój był powyżej średniej, jednak ciężko mi sobie wyobrazić jaki możemy mieć wpływ na te kwesie ; o
Przejdźmy do czegoś bardziej przyziemnego na co mamy większy wpływ! – przynajmniej w małej skali poprzez osobiste decyzje 🙂
Emigracja
Zerknijmy sobie jak wygląda sprawa emigracji na tle różnych narodów.
Wiem że dużo Polaków mieszka za granicą, ale jak to wygląda na tle innych narodów?
Z Wikipedii znalazłem liczbę 20 mln osób!
Jeżeli w Polsce mieszka niecałe 40 mln Polaków, a za granicami kraju kolejne 20 mln to 1/3 rodaków mieszka poza granicami kraju !
Z jednej strony 33% ludzi mieszkających poza krajem to ogromna liczba (aczkolwiek historia nas nie rozpieszczała), ale z drugiej strony pocieszające jest to ile jest Polaków na świecie – prawie 60 mln !
Z drugiej strony szacuje się, że legalnie w Polsce przebywa 1 mln obcokrajowców (w latach 2022-2023 ze względu na wojnę za naszą granicą prawdopodobnie ta liczba mocno się zwiększyła, ale ciekawe jak to będzie wyglądało za kilka lat jak wszystko się uspokoi).
Patrząc na bilans to jest 20 mln – 1 mln…
Teraz tak.
Mówimy tylko o legalnych imigrantach i emigrantach podawanych w statystykach (najczęściej dane brałem z wikipedii).
Poza liczbą emigrantów i imigrantów będziemy sobie również zestawiać to z całkowitą liczbą ludności na terenie danego kraju oraz obliczymy procentowo jak to wygląda.
Same liczby nam nie oddadzą obrazu, a jak już zestawimy sobie procentowo jak to wygląda na tle danego narodu i porównamy z innymi to będzie dawało lepszy obraz rzczywistości i będzie można to jakoś porównać i wyciągnąć wnioski.
No to teraz zestawmy sobie wszystkie dane w poprzednich artykułów w jedną tabelkę 🙂
Jakieś przemyślenia?
Oczywiście!
- Na początku byłem ciekaw jak liczba emigrantów polskich wygląda na tle innych narodów.
I dosyć mocno się wyróżniamy.
Jak już wcześniej wspomniałem, jeżeli by zebrać wszystkich Polaków to by było nas 60 mln, jednak obawiam się że to jest niewykonalne nawet jeżeli z Polski zrobilibyśmy drugą amerykę ;o - Najwięcej ludzi żyjących poza granicami swojego kraju posiada Polska i… Niemcy!
Oczywiście mówimy tu o wartościach procentowych, a nie samych liczbach – jak inaczej oddać „siłę” emigracji np. 83 mln populacji niemiec, a 1400 mln populacji chin ?
53% Polaków mieszka poza granicami kraju, oraz 12% Niemców.
Co ciekawe następne w kolejce jest UK, gdzie 8% ludzi mieszka poza granicami kraju.
Najmniej emigrantów posiada Japonia (1.2%) oraz USA (2.7%), czy to jakieś zaskoczenie w przypadku Japonii i USA ? Chyba nie. - A gdzie najwięcej ludzi przybywa, aby żyć/pracować ?
UK (14.2%), USA (13.5%), Niemcy (13%).
Jednak jeżeli spojrzymy na samą liczbę osób, która na teren danego kraju imigrowała to USA jest wtedy niekwestionowanym liderem z 45 mln imigrantów.
Wydaje mi się, że w tej kwestii nie musimy się odnosić do ilości ludności żyjącej na terenie danego kraju i stwierdzić, że rozwinięte Stany Zjednoczone są krajem gdzie ludzie przybywają w poszukiwaniu pracy i lepszego życia.
Z drugiej strony My z Chińczykami zamykamy tabelę – co mnie nie specjalnie zaskoczyło, ale następnie mamy Japończyków, gdzie myślałem że będzie większy odsetek imigrantów ;o - Na koniec zestawiłem jeszcze z ciekawości bilans, aby porównać jak na transferze ludności wychodzą dane kraje.
I tak oczywiście USA wychodzi na tym najlepiej, posiadają 36 mln dodatkowej siły roboczej (to jest 11% ich populacji na terenie kraju!), a następnie jest długo długo nic, jeżeli spojrzymy na wartości procentowe to UK nawet nieźle na tym wychodzi +6%.
Oczywiście tabelę zamykamy My i Chińczycy z tym że w Chinach bilans jest ujemny tylko -4%, a u nas… -50%.
Jednak zestawiając to liczbowo to Polska ma ujemny bilans o „tylko” 19 mln, natomiast Chiny 58.5 mln osób ;o - Ciekawe jest jeszcze to że miejsce w rankingu PKB jest dosyć mocno skorelowane z liczbą ludności – co ma sens, im więcej ludzi tym więcej MOGĄ produkować (mają większe możliwości, ale to nie znaczy że to wykorzystują).
USA numer 1 (332 mln) i Chiny numer 2 (1400mln) – Chińczycy tu się „lekko” odkejają, zresztą tak samo jak Indusi poniżej.
Ale może właśnie to pójście w ilość daje im taką siłę ?
Następnie mamy: Japonia (126 mln), Niemcy (83 mln), Indie (1 400 mln), UK (67 mln), Francja (67 mln).
I my z naszymi 38 mln mieszkańców na terytorium kraju zajmujemy 22 pozycję 😀
Wydaje mi się, że to iż ludzie emigrują ze swojego kraju to jest często podyktowane jakimś okresem historycznym, albo po prosty świadczy o tym że w danym kraju nie są najlepsze warunki do życia i ludzie wolą zaryzykowac i spróbować swoich sił w innym kraju.
Natomiast jeżeli chodzi o imigrację, to ma ona swoje zalety, ale również i wady, szczególnie kiedy miesza się ze sobą kompletnie odmienne od siebie kutury…
Ale to tyle z ciekawostek, przejdźmy dalej! 🙂
Minimalna krajowa pensja
Z minimalną pensją krajową są dwa problemy.
Po pierwsze, w wielu krajach zarabia ją mała ilość ludności, czyli chyba nie jest aż ważna skoro i tak wiekszość zarabia powyżej ?
Czy może ta kwota jest takim wyznaczniekiem do którego inni dostosowują swoje zarobki ?
Po drugie, często jest bardzo rozproszona.
Na terenie nawet mniejszych krajów mamy miasta wojewódzkie i stolicę, gdzie często ta pensja może być wyższa, co ma sens bo koszty życia tam są wyższe.
To że minimalna pensja w stolicy różni się od tej poza nią to jest standard.
Jednak im większy obszarowo kraj tym bardziej ta kwota jest zróżnicowana.
W takich Stanach Zjednoczonych czy Chinach każdy stan jest praktycznie tak duży jak przeciętne europejskie państwo, a minimalna krajowa w każdym stanie jest inna ;o
Próba oszacowania minimalnej krajowej w tych dwóch krajach to jak próba zestawienia tego dla całej Unii Europejskiej..
Mało tego te widełki od najwyższej minimalnej pansji do najwyższej są na prawdę duże !
To samo jest z cenami.
Idealnie było by mieć zestawienie kwoty, która obowiązuje na terenie całego kraju i jest tym standardem, a do tego zestawić ceny w jakiejś jednej dużej sieciówce, która znajduje się we wszystkich krajach – jednak to mogło by być ciężkie zadanie ;o
Dlatego jeżeli chodzi o minimalną pensję krajową zajmiemy spojrzymy tylko bardziej na ciekawostki 🙂
- we wszystkich analizowanych krajach minimalna pensja krajowa rośnie szybciej niż podawana przez ich urzędy statystyczne skumulowana inflacja.
To jest dosyć ciekawe, ale sam wiem z własnego doświadczeni że podawana inflacja w UK, a ta którą ja widzę na półkach sklepowych to są kompletnie dwie różne wartości.
Mam wrażenie, że manipulowanie minimalną krajową oraz inflacją to zabieg czysto marketingowy stosowany przez rządzących… - w krajach z czołówki rankingu minimalną pensję krajową zarabia 1%-2% osób.
Tylko!
Przynajmnie takie dane podają. (mówimy tutaj o pracującej części populacji)
Wyjątkami na tym tle są Polska i UK – w tych dwóch krajach ok 6% pracującej populacji zarabia minimalną pensję krajową.
Czym to może być spowodowane ? - coś co mnie bardzo zaciekawiło w przypadku Niemiec.
W Niemczech wprowadzono płacę minimalną dopiero w 2015 roku ;o
Wcześnie dawali sobie radę bez niej ?
Jeżeli chodzi o kwestię minimalnej pensji krajowej to teorii wszyscy się bogacą, pokonujemy inflację, jest coraz lepiej i … mało kto zarabia tak małą kwotę ;o
hehe
Zakończnie części pierwszej
Pierwsza część zawierająca tematy jak:
PKB, emigracja oraz minimalna pensja krajowa, jest bardziej ogólnikowa.
Parzeliśmy sobie na kraje jako całość i szukaliśmy jakiś ciekawostek.
W następnym artykule będziemy się przyglądać już bardziej zależnym od nas rzeczom jak podejście konkretnych narodów do oszczędzania, inwestowania oraz przede wszystkim jak wygląda u innych inwestowanie na rynkach kapitałowych.
Zdecydowanie najciekawszą dla mnie kwestią był temat PKB.
I to nie ze względu na porównanie różnych krajów, tego jaka jest przepaść pomiędzy USA, Chinami i resztą świata, ani nawet to że prawie 50% światowej produkcji jest produkowane w tych dwóch krajach.
Ale bardziej mnie zaciekawiło że świat ciągle się rozwija (i zapewne dalej będzie to robił) i w liczbach robi to z prędkością ok 20% rocznie!
I bardzo chciałbym aby Polska się rozwijała szybciej !
Nie ważne w którym miejscu rankingu jesteśmy, kto jest przed i kto za nami, ale jakbyśmy jako kraj potrafili się systematycznie rozwijać w tempie Chińczyków i Amerykanów, czyli ok 25% rocznie to było by tylko lepiej!
To jest dosyć ciekawe zagadnienie, jak tego dokonać !?
Jeszcze jedna kwestia.
Bardzo dużo szumu zawsze jest w około podnoszenia minimalnej pensji krajowej.
Nie wiem na ile te dane o ilości osób, które minimalną pensję zarabiją są prawdziwe, ale jeżeli tak jak podają jest rzeczywiście, to po co to całe zamieszanie ?
Przecież mało kto pracuje za tak niskie stawki, czyli albo rynek i tak dostosowuje pensje wyżej (i mówimy tutaj o przedziale 98%-94% osób pracujących!!) albo może stawki są ustalane w odniesieniu do minimalnej pensji?
Jak myślicie ? Jak dla mnie wygląda to dziwnie ;o
W następnej części przyjrzymy się konkretnych zachowaniom i decyzjom finansowych analizowanych wcześniej narodów 🙂
Pozdrawiam,
#DywInw
