Sekretem inwestowania dywidendowego jest wzrost zysków

 

Zysk naszej firmy w którą zainwestowaliśmy oraz systematyczne wzrosty tych zysków mają nadrzędne znaczenie dla strategii inwestycyjnej opartej na dywidendach.
Sprawdźmy dlaczego wzrost zysków jest taki ważny dla inwestowania dywidendowego.

 

 

Sekretem inwestowania dywidendowego jest wzrost zysków!

 

Wypłacane i idealnie rosnące dywidendy są głównym motywatorem dla wielu inwestorów.
W związku z tym większość kryteriów doboru akcji do portfela koncentruje się na dywidendzie.
Jednakże w długim terminie, stabilne i rosnące dywidendy może nam tylko zapewnić firma, która ma solidne zyski oraz te zyski systematycznie rosną.

Historia dywidendy jest w porządku?
To super, wszystko jest ok!

Wiele osób na tym się skupia i wzrost zysków spółki ma drugorzędne znaczenie przy doborze spółek dywidendowych do portfela, jeżeli w ogóle na to jest zwracana uwaga.
Popularne terminy jak arystokraci dywidendowi zwracają naszą uwagę właśnie na dywiendę i historię jej wypłacania, nie specjalnie zwraca się uwagę na wzrost zysków.

Ciekawe mogło by być zestawienie „arystokratów rosnących zysków” – i zdecydowanie wiele takich spółek było by świetnymi inwestycjami pod dywidendy.
Spróbujmy znaleźć odpowiedzi na to dlaczego tak się dzieje !

 

Adnotacja.

Ja sam osobiście na początku swojej przygody z inwestowaniem dywidendowym opierałem się wyłącznie na historii wypłacanych dywidend.
Jednak z czasem zdobywałem coraz więcej wiedzy i moje podejście się zmieniało.
Dzisiaj całkowicie inaczej podchodzę do inwestowania oraz kategore według których dobieram spółki do swojego portfela się zmieniły.
Zresztą na blogu (w zakładce spis treści, na dole strony) są udostępnione wszystkie podsumowania portfela od początku – zerknijcie sobie tam to zobaczycie jak kiedyś dobierałem spółki 🙂

 

 

Jak długoterminowy wzrost zysków wpływa na dywidendy

 

wzrost dywidnedy 2 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

 

Nikt chyba nie zaprzeczy, że długoterminowy wzrost wypłacanej dywidendy musi być finansowany poprzez długoterminowy wzrost zysków firmy.
Zdecydowanie istanieją firmy, które mają długą historię wzrostu swoich przychodów.

Gdybyśmy byli w stanie zidentyfikować takie spółki używając wskaźników związanych z zyskiem, nie musielibysmny tak bardzo polegać na wskaźnikach dywidendowych takich jak historia wypłacanych dywidend.

Moglibyśmy wtedy znaleźć obiecujące spółki dywidendowe, które jeszcze nie mają długiej historii dywidendy, ponieważ dopiero kilka lat temu zaczęły wypłacać dywidendę lub w pewnym momencie zdecydowały, że zamiast podnosić dywidendę to w danym roku utrzymają ją na takim samym poziomie.
Ale dzięki temu że ich zyski rosnął to mamy pewność, że spółka posiada środki na dalsze podnoszenie dywidendy w przyszłości.

Nasz oczekiwany zwrot z inwestycji również by wzrastał, poniważ dla inwestora dywidendowego jego zwrot z inwestycji składa się ze wzrostu cen akcji oraz z otrzymanej dywidendy.
Wzrost zysków spółki w długim terminie zawsze prowadzi do wzrostu wycen ich akcji.
Dlatego ja osobiście przestałem tak bardzo zwracać uwagę na stopę dywidendy i patrzę na zwrot ze swojego portfela jako całość, czyli zyski kapitałowe (wzrost cen akcji) + otrzymana dywidenda.

 

Ocenianie długoterminowego wzrostu zysków

 

checklista Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

 

Istnieje zapewne wiele sposobów na ocenianie i analizowanie długoterminowego wzrostu zysków, jednym z nich może być wzrost wypłacanej dywidendy (aczkolwiek jak wszędzie i tutaj mogą czekać na nas pułapki).
Wzrost zysku można również oceniać na podstawie złożonej rocznej stopy zwrotu (CAGR), stabilności wzrostu zysku albo poprzez zestawienie ich łącznie : wzrostu i stabilności razem.

Może brzmieć to strasznie, ale przyjrzyjmy się każdej z tych opcji 🙂

 

Złożona roczna stopa zwrotu (CAGR)

Ocenianie długoterminowego wzrostu zysków na podstawie średniego wzrostu w ciągu kilku lat wydaje się bardzo oczywiste.
Najprościej zrobić to poprzez obliczenie złożonej rocznej stopy zwrotu.

Problem jednak polega na tym, że CAGR bierze pod uwagę punkty danych tylko na początku i na końcu danego okresu.
Możemy mieć świetną średnią przy spółce, której wyniki w środku danego okresu drastycznie się załamały i to nie będzie miało wpływu na naszą średnią.
Możemy trafić na firmy o niepewnym wzroście zysków, gdzie wzrost mógł wynikać z jakiegoś zdarzenia losowego albo szczęścia, a nie jest systematycznie wypracowywanym kierunkiem rozwoju.

 

snip3 92 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

 

Jeżeli inwestujemy długoterminowo to zmiany w krótkim okresie nie mają dla nas większego znaczenia.
Tak długo jak spółka obiera odpowieni kierunek to jest to dla nas odpowiednia inwestycja.
Nawet jeżeli przytafią się gorsze kwartały to wiemy, że w długim terminie to będzie dobra inwestycja.

Problemem są raczej spółki, które słabo sobie radzą na rynku, a z jakiegoś powodu ich zysk wzrośnie w krótkim czasie co spowoduje poprawę wskaźników, szczególnie takich jak CAGR.
Ja osobiście jak patrzę na CAGR to zawsze robię to na przestrzeni kilku lat, zestawiam sobie ze sobą CAGR za 3 lata, 5 lat i 10 lat w takim przypadku widzę czy złożona stopa zwrotu krąży w około jakiejś średniej czy jest bardzo zmienna i nieprzewidywalna.

Niestety sama złożona roczna stopa zwrotu (CAGR) i poleganie na niej jest niewystarczające do wyszukiwania spółek  o stabilnym i systematycznym wzroście zysków.

 

Stabilność wzrostu zysku

Stabilny wzrost zysków spółki oznacza, że zyski każdego roku rosły o podobny, przewidywalny poziom.
W takim wypadku wykres wygląda jak ładna linia pomału pnąca się do góry.
Często zerkając na wykresy spółek za dłuższy okres czasu możemy zobaczyć, że niektóre bardzo fajnie, powoli rosną – to są prawdopodobnie spółki, które systematycznie i stopniowo zwiekszają swoje zyski.

Nie musimy się zajmować prognozowaniem dywidendy.
Łatwiej nam będzie przewidzieć dalszy stopniowy wzrost zysków danej spółki, a na tej podstawie przyjąć założenia dostyczące dywidendy.

Tak by wyglądał idealny wzrost zysków danej spółki (poniżej), przy okazji jeżeli spółka zachowuje podobną stopę wypłaty dywidendy to możemy przewidzieć jak będzie rosła dywidenda w zależności od wzrostu zysków.
(na GPW fajną spółką o podobnych parametrach jest Neuca SA).

 

snip3 93 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

 

Oczywiście aby systematycznie wypłacać czy nawet podnosić dywidendę spółka nie musi aż tak idealnie podnosić swoich zysków.
Są spółki, których przychody są mniej jak i bardziej zmienne.
Jednak ten wzrost na przestrzeni czasu musi następować jeżeli chcemy widzieć systematyczny wzrost naszej dywidendy i jeżeli chcemy aby była ona bezpieczna i stabilna.
Na gorsze lata, a takie się każdemu mogą przytrafić, spółki często budują sobie kapitał zapasowy, który można wykorzystać w razie potrzeby.

Jednak tak długo jak kierunek zysków będzie wzrostowy to powinno być ok.
Najbardziej trzeba uważać na spółki, których zysk nagle wystrzelił i za tym podążają nagłówki portali co prowadzi do nagłego wzrostu cen akcji takiej spółki i może też spowodować wypłatę wysokiej dywidendy.
Bardzo łatwo się nadziać na taką „okazję” którą później będzie ciężko obronić.

 

Połączenie rocznej stopy zwrotu oraz stabilności zysku

Używanie do analizy i przewidywania zysku samej złożonej rocznej stopy zwrotu (CAGR) jest zawodne ponieważ ten wskaźnik bierze pod uwagę początek i koniec danego okresu – im dłuższy okres tym więcej danych w środku, które nie zostały wzięte pod uwagę.

Możemy tą wadę wyeliminować poprzez porównanie CAGR za okres kilku okresów – jak już wspominałem ja jak patrzę na CAGR to porównuję 3/5/10 lat ze sobą, ale również możemy wyeliminować tą wadę poprzez dodanie do naszej analizy stabilności zysku.

W poszukiwaniu spółek o długoterminowym wzroście zysków powinniśmy się skupić na spółkach o stabilnym wzroście zysków.
Złożona roczna stopa zwrotu ma sens i jest najbardziej miarodajna dla takich firm.
Jeżeli spółka się ciągle systematycznie rozwija i nie ma jakiś wiekszych odbić od normy to CAGR da nam bardzo ładny obraz tego czego możemy oczekiwać po naszej spółce i jakich dywidend możemy się spodziewać.

 

Korelacja pomiedzy czasem, a zyskiem

Jest coś takiego jak korelacja pomiędzy czasem, a zyskiem, która jest określana w liczbach od -1 do 1.

1 oznacza, że zysk idealnie rośnie w czasie – tak jak na rysunku powyżej, gdzie również naniosłem przewidywane wypłaty dywidendy.
0 oznacza, że nie ma żadnej zależności pomiędzy czasem, a zyskiem – są bardzo zmienne – to są zazwyczaj przypadki spółek o których pisałem, aby ich unikać bo z jakiegoś powodu ich zysk może nagle wystrzelić do góry.
-1 oznacza, że zysk jest odwrotnie skorelowany z czasem, czyli po psortu spółka coraz mniej zarabia.

Oczywiście mamy całą masę liczb w tym zakresie, ale nam zależy na spółkach, które są jak najbliżej wartości 1.
Każdy może sobie dobrać przedział który go satysfakcjonuje np. pomiędzy 0.7, a 1.

 

Podobne zestawienia możemy wykorzystywać do analizy wolnych przepływów pieniężnych, sprzedaży czy chociażby dywidendy.
W takich przypadkach bierzemy średni wzrost danych np. dywidendy i nakładamy na niego stabilność, czyli jak bardzo zmienne są dane wzrosty.

Szczerze to stabilność dywidendy może nam dać lepszy obraz tego jak stabilna jest dywidenda wypłacana przez daną spółkę niż liczba lat wypłacania dywidendy.
Liczba lat ciągłości wypłacania dywidendy opiera się na prostym systemia Tak lub Nie (1/0), gdzie dywidendy potrafią być bardzo różne (jeszcze zaraz sobie na to zerkniemy), natomiast stabilność dywidendy uwzględnia rzeczywisty wzrost dywidendy na przestrzeni czasu.

 

Połączenie zysku oraz wzrostu dywidendy

Zamiast oceniać jakoś akcji i stabilność dywidend na podstawie historii wypłacania dywidendy, preferuję i polecam podejście dwupoziomowe, które uwzględnia zyski danej spółki oraz historię dywidendową.
To nie znaczy, że od razu odrzucam spółki o mniej stabilnym wzroście zysków, ale raczej staram się unikać spółek, które są całkowicie nieprzewidywalne oraz których wypłaty dywidend i wzrost dywidend nie są pokryte wzrostem zysków.

Każdy musi sam zdecydować i podjąć decyzję na podstawie jakich wymagań chce dobierać spółki do swojego dywidendowego portfela.
W zależności od swojej strategii i oczekiwań możesz się skupiać przede wszystkim na określonej historii wypłacanych dywidend (np. min 10 lat), minimalnej stopy dywidendy (np. min 5%) czy chociażby na stopie wypłaty dywidendy (np. dywidenda nie może być wyższa niż 60% zysków spółki).
Znajdą się też osoby które będą preferowały klasyczne uśrednianie (DCA) i będę kupował co miesiąc akcje za konkretną kwotę bez względu na ich cenę, a z drugiej strony inne osoby będą uzależniały zakup od kursu akcji.

 

Jednak warto pamiętać, że jako inwestor indywidualny zajmujemy ostatnie miejsce w kolejce do podziału kapitału.
Otrzymujemy swoje zyski po wszystkich innych osobach i instytucjach związanych ze spółka, dlatego uważam że warto zadbać o to, aby spółka miała odpowiedni kapitał abyśmy też mogli swoje na inwestycji w nią zarobić 🙂

 

Case studies.

Już wcześniej wspominałem o spółce Neuca SA, zerknijmy sobie na stabilność jej dywidendy.
Spółka deklaruje, że będzie podnosić dywidendę o 10-15% rocznie i się tego trzyma od kilkunastu lat (ich polityka dywidendowa dostępna na ich stronie firmowej).
Ich korelacja dywidendy w zależności od czasu (czyli stabilność dywidendy) jest zdecydowanie blisko wartości 1.
To znaczy że co roku ich wartość wypłącanej dywidendy rośnie stabilnie w podobnym tempie.

 

snip3 94 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

Screen pochodiz ze strony strefainwestorow.pl

Z drugiej strony weźmy np. taki Archicom SA, gdzie jest istny dywidendowy roller coaster.
Raz wypłacają więcje, raz mniej.
Spółka łapie się w długą historię wypłacania dywidendy, ale ich stabilność (albo jej brak) to już inna historia.
W ich przypadku korelacja dywidendy w zależności od czasu (czyli stabilność dywidendy) będzie bliższa wartości 0.

 

snip3 95 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

Screen pochodiz ze strony strefainwestorow.pl

 

A jeżeli spółka by nie wypłacała dywidendy to zależność dywidendy od czasu wynosiła by -1.

Teraz wiedząc, że Neuca jest bardzo stabilną dywidendowo spółką, możemy sobie obliczyć średnią wartość stopy dywidendy albo średni wzrost wypłacanej dywidendy rok do roku (pierwszy obrazek) i dana wartość ma duże prawdopodobieństwo do powtórzenia się w najbliższej przyszłości (czyli nasz CAGR w tym przypadku – drugi obrazek).
Jednak dla takiej spółki jak Archicom SA ciężko będzie cokolwiek przewidzieć.

 

snip2 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

 

snip3 96 Dywidendowy Inwestor https://inwestordywidendowy.pl/sekretem-inwestowania-dywidendowego-jest-wzrost-zyskow/

 

I tak jak już wspomniałem wcześniej, możemy tak analizować wiele różnych rzeczy, które nas w danej spółce interesują i da nam to fajny obraz tego co się dzieje, a przy odpowiedniej stabilności mamy duże prawdopodobieństwo na przewidzenie przyszłych danych 🙂

 

Podsumowanie: dywidendy rozpoczynają się od wzrostu zysków

Dywidendy nie są jakąś rekompensatą, nagrodą czy czymś co nam się należy od spółki.
Nie powinny rekompensować niezadowalającego wzrostu zysków czy strat kapitałowych (spadków cen akcji danej spółki), ale powinny rosnąć wraz ze wzrostem zysków firmy oraz wzrostem cen jej akcji.
Dywidendy stanowią tylko część zysku wygenerowany przez spółkę, ale ta spółka musi najpierw zarobić, abyć mieć czym się podzielić z inwestorami.

Stabilność zysków i innych parametrów są świetnym wyznacznikiem kierunku w którym firma zmierza i dają nam większe szanse na przewidywanie czego możemy się spodziewać po danej inwestycji.
W długoterminowym inwestowaniu łączenie stabilności zysków oraz złożonej rocznej stopy zwrotu da nam bardzo wyraźny obraz kierunku w którym zmierza nasza inwestycja.

Oczywiście spółki, których zysk jest mniej stabilny też mogą być świetną inwestycją długoterminową.
Tylko w takim przypadku musimy rozumieć jak wzrost zysków działa na akcje spółki i bardzo dobrze znać spółkę – niektóre spółki  w swoją działalność mają wpisaną cykliczność, która można nawet wykorzystać aby w długim terminie wygenerować jeszcze większy zysk poprzez dokupowanie akcji spółki kiedy są tańsze!

 

Pozdrawiam,
#DywInw

 

 

0 comments… add one

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *