Pomnażanie bogactwa polega po prostu na tym, aby Twoje pieniądze ciągle i systematycznie dla Ciebie pracowały po jak najlepszej stopie zwrotu, której ryzyko możesz zaakceptować.
A dzisiaj sprawimy, że nabierze to dla nas konkretnych kształtów w formie trójkąta bogactwa !
Trójkąt bogactwa
Czy budujesz swój majątek poprzez korzystanie z procentu składanego ?
Jeżeli tak to świetnie się składa, bo znalazłem ciekawy i bardzo fajny koncept – tak zwany trójkąt bogactwa/majątku.
Idea jest bardzo prosta i jak najbardziej może zostać wykorzystana przy długoterminowym inwestowaniu dywidendowym.
Metoda trójkątu bogactwa powinna pomóc Ci budować swój majątek systematycznie.
Bardzo fajnie się wpasowuje w moje podejście do finansów, zarządzania nimi oraz do inwestowania.
Poniżej linki do innych artykułów, które poruszają kwestie finansów osobistych:
Czy warto pracować w jednej firmie przez wiele lat ?
Samodyscyplina ważniejsza niż cele
Jak zarządzać budżetem domowym, aby mieć pieniądze na inwestowanie ?
Co mogę zrobić w tym roku, aby za rok zwiększyć swoje oszczędności ?
Trójkąt bogactwa
Sam pomysł jest bardzo prosty i dla tych, którzy czytają mojego bloga nie będzie rewolucją, ale fajnie obudowuje całość w jedną prostą ideę 🙂
Trójkąt jak to trójkąt składa się z trzech boków, dla nas są to 3 fundamenty budowania naszego bogactwa.
- Fundament czasu – systematycznie, ciągle inwestuj;
- Fundament oszczędzania – wydawaj mniej niż zarabiasz = ile możesz przeznaczyć środków na inwestowanie ?
- Fundament zysku – procent składany = jak ciężko Twoje oszczędności dla Ciebie pracują ?
Fundament czasu – systematycznie, ciągle inwestuj
Słowo „ciągle” czytaj bez przerwy, non stop, nieprzerwanie;
jest bardzo ważne kiedy inwestujesz, ponieważ podczas inwestowania bardzo duże znaczenie ma to, abyś ciągle był na rynku.
Czas jest Twoim największym sprzymierzeńcem i bardzo ważnym czynnikiem przy procencie składanym, dlatego rozpoczęcie jak najwcześniej jest tak bardzo ważne.
(jeżeli jeszcze nie rozpocząłeś to zacznij TERAZ! :))
Może zróbmy sobie jakiś przykład graficzny, który pokaże nam jak czas działa na naszą korzyść.
Założmy, że inwestujemy 10 tys PLN (średnie oszczędności w Polsce wynoszą ponad 30 tys PLN) – inwestujemy to jednorazowo!
Oczekiwana stopa zwrotu to 8% (zwykły ETF na cały świat daje średnio zarobić ponad 9% średniorocznie), załóżmy okres 40 lat.
Po 40 latach Twoje 10 tys PLN zamieni się w 220 tys PLN ;o
Nawet po uwzględnieniu inflacji zakładam, że będzie to niezły dodatek do emerytury 🙂
Czyli inwestując dzisiaj w ETF na cały świat za 40 lat posiadał byś na swoim koncie 220 tys PLN.
To jest możliwe dla każdej osoby.
Ale co, jeżeli byś do tej kwoty co miesiąc dodawał 1000 PLN dodatkowych oszczędności ?
31 lat zajęło by Twoim oszczędnościom wygenerowanie 220 tys PLN.
Za 40 lat posiadał byś środki o wielkości 444 tys PLN – ponad 2 razy większe.
Oczywiście nie możemy kontrolować czasu, ale jak najbardziej możemy kontrolować to ile oszczędzamy i inwestujemy!
W tym momencie zapewne wiesz już jakie są Twoje liczby, które możesz podstawić do swojego trójkątu bogactwa.
- Fundament czasu – Jak długo Twoje pieniądze będą na Ciebie pracowały ?
Tutaj wyznacznikiem może być wiek emerytalny, ale także wcześniejszy okres w którym chcesz przejść na emeryturę – widzisz ja np. dalej walczę i wierzę, że wcześniej uda mi się przejść na emeryturę
(czytaj: będę pracował bo chcę, a nie muszę opłacić rachunki 🙂 - Fundament oszczędzania – Twoje zdolności do oszczędzania i zarządzania Twoim budżetem domowym będą głównym wyznacznikiem do tego jakie kwoty jesteś w stanie inwestować.
Im więcej zarabiasz, tym więcej możesz oszczędzać.
Im więcej oszczędzasz, tym więcej pieniędzy możesz przeznaczyć na inwestycje.
Każde dodatkowe 100 PLN zaoszczędzone co miesiąc, sprawi że szybciej dotrzesz do swojego celu. - Fundament zysku – W tym przypadku Twój zwrot z inwestycji będzie pochodną Twoich decyzji inwestycjnych.
Jeżeli Twój zwrot nie jest stały (konta oszczędnościowe, lokaty, obligacje) to jego wynik będzie zmienny i będziesz patrzył na średnią, a ona w dużej mierze będzie zależała od tego jakie podejmujesz decyzje inwestycyjne.
Trójkąd bogactwa jest taką formułą, gdzie wielkość Twoich oszczędności oraz skumulowana stopa zwrotu z Twoich inwestycji pokażą Ci jak długo czasu potrzebujesz, aby zrealizować swój cel.
Najważniejszy bład: nie czekaj na lepszy moment!
Czekanie na boku, aż będzie lepszy moment, akcje będą tańsze albo będą po jakimś krachu nie jest najlepszym wyjściem.
Tak samo w czasie spadków jak i w czasie wzrosów będę atrakcyjne inwestycje.
W dobrze zdywersyfikowanym portfelu znajdą się firmy z różnych sektorów, a jeżeli kapitał płynie do jakiegoś miejsca i ceny tam bardzo rosną to gdzieś tego kapitału musi być mniej i akcje będą neutralnie, albo atrakcyjnie wyceniane w tym miejscu.
Możesz myśleć, że poczekasz aż ceny na rynku spadną aby kupić akcje, a następnie sprzedasz je z zyskiem kiedy ceny pójdą do góry – jednak rynek działa trochę jak żywy organizm, żyje sobie swoim życiem, zmienia swoje zdanie (ceny akcji) co chwilę.
Nie jest możliwe abyś wiedział kiedy jest idealny moment na wejście na rynek.
Moje przemyślenia
Jeszcze odnośnie czekania na lepszy moment albo na spadki.
Zauważyłem dwie rzeczy.
Po pierwsze nigdy nie przewidzimy co się dzieje z rynkiem, słyszałem już bardzo dużo opinii osób, które chciały z zakupami czekać na spadki i czekały – latami, omijając największe wzrosty i atrakcyjne dywidendy.
Druga sprawa, jeżeli nie masz doświadczenia i nawet będziesz w momencie kiedy na giełdach będą spadki to czy będziesz w stanie zacząć kupować akcje wtedy kiedy ceny spadają, nagłówki portali wszędzie trąbią o ekonomicznym armagedonie, a ludzie na portalach będą pisać same negatywne opinie o rynku akcji ?
Ja jak w 2022 roku zaczynałem kupować akcje na GPW to na portalach pisali, że WIG swoją wyceną zmierza w kierunku średniowiecza oraz że polska giełda jest najsłabsza/najgorsza/ma najgorsze wyniki na świecie, a ceny akcji systemaycznie sobie spadały w dół.
I zacząć kupować akcje w takim momencie to jedno, ale systematycznie trzymać się takiej strategii, gdzie nie ma się doświadczenia może być mentalnym wyzwaniem…
Każda firma ma swoją wartość i powinna być oceniania niezależnie od wartości całego rynku.
Jak już wcześniej wspominałem dobre okazje można znaleźć w każdym momencie rynku.
Jeżeli będziesz czekać na spadki to możesz czekać latami zanim zaczniesz inwestować.
Rynek będzie żył sobie swoim życiem, raz będzie szedł do góry, a raz do dołu.
Nawet po spadkach rynek w końcu odbije i będzie dalej piął się do góry
(w końcu korzystamy z monetarnego systemu inflacyjnego, świat się cały czas systematycznie rowzija, a ludzi jest coraz więcej więc nasze zapotrzebowanie i zużycie dóbr i usług rośnie).
Nasz rynek kapitałowy w Polsce jest jeszcze młody, ale posiadamy dostęp do długiej historii amerykańskiego rynku, długoterminowo kierunek jest jeden – w górę!
Fundament oszczędzania
Kwestia oszczędzania jest dziwnym zagadnieniem.
Z jednej strony każdy wie że trzeba oszczędzać, ale z drugiej strony nie każdy to robi.
Jeżeli czytasz tego bloga to zakładam, że trzymanie się zasady:
„wydawaj mniej niż zarabiasz”
nie jest dla Ciebie niczym nowym i trzymasz się tej zasady.
Prowadzenie w jakiejkolwiek formie budżetu domowego po to, aby wiedzieć co się dzieje z Twoimi pieniędzmi też zakładam, że nie sprawia Ci problemu.
Jednak to są ostatnie etapy na ścieżce do generowania przez nas oszczędności.
Najpierw te pieniądze musimy wygenerować/ zarobić, abyśmy mieli czym zarządzać i co oszczędzać.
I tutaj wydaje mi się, że ludzie za mało czasu spędzają – na tym aby starać się podnosić swoje zarobki, zwiększać swoje kwalifikacje, generować dodatkowe źródła dochodów.
Oszczędzanie zaczyna się od wpływów, a to co przeznaczmy na inwesycje jest już ostatnim etapem tej ścieżki – warto pracować na całej długości tej drogi, aby mieć jak najlepsze efekty i jak największe oszczędności, które możemy później przeznaczyć na inwestycje 🙂
Ryzyko kontra nagroda
Inwestowanie to prosta idea, ale nadal bardzo wiele osób ma trudności aby generować ze swoich inwestycji takie stopy zwrotu jakie będą spełniały ich oczekiwania i pomagły realizować ich cele.
Pomnażanie bogactwa polga po prostu na tym, aby Twoje pieniądze ciągle i systematycznie dla Ciebie pracowały po jak najlepszej stopie zwrotu, której ryzyko możesz zaakceptować.
Twoja tolerancja ryzyka jest bardzo ważną kwestią o której musisz zdecydować na początku swojej drogi z inwestowaniem.
Jeżeli nie chcesz podejmować zbyt dużego ryzyka to musisz zaakceptować mniejsze stopy zwrotu – i bardzo ważne jest, aby świadomie podjąć decyzję i zdawać sobie z tego sprawę, aby później nie dać się ponieść emocjom i inwestować środki w jakiś aktualnie „najlepsze, 100% pewne inwestycje”.
Możemy sobie stworzyć taki mały wykres, który nam ułatwi zrozumienie zależności ryzyka od zwrotu z inwestycji.
Oczywiście wszystko na wykresie jest umowne, bardziej chodzi o graficzne wyobrażenie sobie jak to może wyglądać 🙂
Masz już w głowie jakąś oczekiwaną stopę zwrotu jaką chciałbyś, aby Twój kapitał co roku dla Ciebie generował ?
Oczywiście Twój portfel może się składać z kilku cześci i możesz oczekiwać innego zwrotu i innej stopy ryzyka dla każdej z części portfela.
Jednak najważniejsza jest dla nas średnia stopa zwrotu z naszego portfela (jako całość), uwzględniająca i te mniej i bardziej ryzykowne inwestycje.
Fudament zysku
Aby uniknąć wkładania wszystkich pieniędzy w jedno miejsce (np. poprzez kupowanie akcji jednej spółki) i zmniejszyć ryzyko naszej inwestycji, zelaca się dywersyfikowanie portfela, czyli posiadani akcji kilku spółek w swoim portfelu – wtedy kiedy z jedną firmą się coś stanie to nie wpłynie to tak znacząco na wartość całego naszego portfela.
Ilość spółek, która pomaga w dywersyfikacji może być różna.
Zaleca się trzymanie przynajmniej 20-25 podmiotów dla maksymalnego wykorzystania dywersyfikacji (o tym jeszcze napiszę osobny artykuł).
Ja osobiście staram się (przynajmniej na dzień dzisiejszy) proporcje wpłat utrzymywać na max 4% na jedną spółkę.
Dodatkową sprawą jest jeszcze dywersyfikacja sektorowa – nie chcesz mieć w swoim portfelu 20 spółek np. deweloperskich.
Dlaczego wspominam o dywersyfikacji? – ze względu na ryzyko i jego ograniczenie.
Twój profil ryzyka (czyli zdolność do akceptacji konkretnego ryzyka) jest Twój i jest bardzo indywidualny dla każdej osoby.
Jest to ważne ponieważ z założenia, im mniejsze ryzyko tym mniejsza stopa zwrotu z inwestycji.
Z jednej strony dywersyfikacja obroni Cię przez spadkiem cen spółek którym gorzej idzie, ale z drugiej strony nie zarobisz tyle ile byś mógł na tych najlepszych spółkach, bo te gorsze pociągnął śreni wynik w dół.
Możesz wrzucić do excela liczby i zobaczyć jakie wyniki dadzą Ci konkretne stopy zwrotu w danym odcinku czasu i znaleźć taką mieszankę czasu i stopy zwrotu, która Cię satysfakcjonuje.
Do tego właśnie świetnie nadaje się trójkąd bogactwa, gdzie manipulując trzema zmiennymi (czasem, wartością oszczędności oraz stopą zwrotu) możesz na papierze poeksperymentować, zobaczyć co mają do zaoferowania konkretne scenariusze i zestawić to ze swoimi oczekiwaniami.
Jakiej stopy zwrotu oczekujesz od swoich inwestycji ?
Czy jesteś w stanie wziąść odpowiedzialność za połączone z tą stopą zwrotu ryzyko ?
ETF na cały świat dał dokładnie zarobić 8.5% przez ostatnie 40 lat, więc inwestując w ten indeks możesz wygenerować mniej więcej taki wynik – średniorocznie czyli czasami będą lata lepsze, a czasami gorsze ale uśredniając takiego wyniku się możesz spodziewać.
Za każdy dodatkowy 1% stopy zwrotu ponad średnią rynkową będziesz musiał przeznaczyć więcej czasu na analizę akcji, rynków i sektorów oraz mieć z tyłu głowy, że ryzyko takiej inwestycji jest większe.
Jak to mówią „im więcej dajesz, tym więcej dostajesz” 🙂
Aby inwestycja zapewniała dobry zwrot to firma musi przynosić zyski i rosnąć.
Jeżeli tak się stanie to jej cena akcji będzie rosnąć oraz wypłacana dywidenda z roku na rok również będzie rosnąć.
Dobra firma, która ma przewagę konkurencyjną będzie generowała wzrosty, ale nic nigdy nie jest pewne i nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości.
Wszystkie analizy i przewidywania robimy dzisiaj na podstawie przeszłych wyników, często skrawków informacji i spekulacji, ale zyski i ryzyko zbieramy w przyszłości.
Generowanie jak największej stopy zwrotu jest kuszące, ale niesie ze sobą odpowiedzialność i ryzyko.
Podsumowanie
Zaczynając jak najwcześniej i będąc ciągle obecnym na rynku sprawiamy, że fundament czasu wykorzystujemy maksymalnie na ile tylko możemy.
Później zostaje nam tylko skupienie się na fundamencie oszczędzania i zysku, co można powiedzieć że będzie trwało całe nasze życie.
Tak na prawdę ja patrzę na ten trójką jak na wyzwanie dla każdego, które trzeba systematycznie podejmować, najplepiej aby stało się częścią naszej codzienności.
- Nie mamy wpłwu na czas ani na to ile nam go zostało, jednak sama świadomość tego i jak najszybsze rozpoczęcie działania sprawia, że maksymalnie wykorzystujemy nasz czas bo już jesteśmy w grze.
- Rosądnie zarządzając naszym budżetem, wydając mniej niż zarabiamy i przede wszystkim pracowaniem nad tym, aby coraz więcej zarabiać sprawiamy, że rozwijamy na naszą korzyść nasz fundament oszczędzania.
- Natomiast będąc na rynku i świadomie inwestując
(w cokolwiek z czym się czujemy dobrze, rozumiemy i jesteśmy zadowoleni ze stóp zwrotu jakie dana inwestycja nam generuje) wykorzystujemy fundament zysku na naszą korzyść.
A tak samo jak nikt nam nie zabrania więcej zarabiać (przynajmniej na razie…), tak samo nikt nam nie zabrania się dalej rozwijać, poznawać nowe inwestycje, eksplorować nowe możliwości i z czasem możliwe, że nasza stopa zwrotu będzie rosła z naszą świadomością, wiedzą i rozwojem 🙂
Ja osobiście jestem zwolennikiem, aby pewne rzeczy i zwyczaje były częścią naszego życia – nie muszą zajmować nam dużo czas, ale są ważnym aspektem.
I ta idea trójkąta bogactwa świetnie komponuje w jedną całość te kilka rzeczy, które uważam, że każdy powinien wykonywać i poświęcać im jakąś część swojej uwagi.
Dlaczego podsumujmy to jeszcze raz:
Aktywne działanie – już, teraz, w tym momencie, od dzisiaj.
Zarabianie i zwiększanie swoich zarobków (rozwój, edukacja).
Wydawanie mniej niż się zarabia i przeznacanie na oszczędności min 50% swoich podwyżek.
Prowadzenie budżetu domowego i oszczędzanie.
Ciągłe, systematyczne inwestowanie swoich oszczędności.
Oraz idealnie uczenie się ciągle nowych rzeczy.
Tylko i aż tyle, powinno nam zagwarantować spokój finansowy w ciągu naszego życia 🙂
Więcej informacji, które mogą odpowiedzieć na wasze pytania i są przydatne na początku waszej przygody z inwestowaniem, znajdziecie w tych artykułach:
Inwestowanie dywidendowe jako koło zamachowe gospodarki
Dlaczego warto inwestować na rynkach kapitałowych ?
Jak pokonać strach przed inwestowaniem ?
Jak znaleźć czas na inwestowanie ?
Jak nie stracić pieniędzy inwestując w akcje ?
Jak zarządzać budżetem domowym, aby mieć pieniądze na inwestowanie ?
Pozdrawiam,
#DywInw